" Jeff" <j...@N...gazeta.pl> a écrit dans le message de news:
e9rbhi$cod$...@i...gazeta.pl...


> Czlowieku, nie potrafisz odpowiedziec normalnie na zadne zadane pytanie?

dlaczego tak sie denerwujesz?

> Czy moj post byl jakims konkretynm zarzutem pod twoim akurat adresem ?

prywatne rozmowy to chyba nie na grupie? a jak potrafisz "dykutowac"
prywatnie to ja pamietam, i mam "pamiatki" :)

> Chcialem cie zapytac, czy do wszystkiego w zyciu podchodzisz z takim
> absurdalnym i irracjonalnym zaslepieniem?

zaslepiony to JA nigdy nie bylem, ale takie pytanie w twoich "ustach" jest
co najmnie dziwne

> Przeciez ja ci nie bronie tak jesc jak jesz....A jedz sobie co chcesz..

dziekuje, ale widze ze nie zauwazylas, ze ta grupa jest wlasnie o jedzeniu,
nikt nikogo nie zmusza do jedzenia "tego czy tamtego" , ale Ty masz misje do
spelnienia i zasypujesz grupe postami przepelnionymi jadem
antyniskoweglowodanowym. Mam rozumiec ze nie zyczysz sobie dyskusji na ten
temat? Bo jezeli Ty cos piszesz to jest to prawda objawiona do przyjecia
jako dogmat?

> A tutaj jest grupa dyskusyjna na tematy dietetyczne

no wlasnie :)

>i jesli nie masz nic do
> powiedzenia w tym temacie ktore tu zainicjowalem, to sie uspokuj, bo
> zachowujesz sie jakby ci piatej klepki i odrobiny oleju w glowie
> brakowalo.

zabawna jestes, twoim pytaniem(???) jest bzdurna teza ze nadmiar tluszczu w
jedzeniu pwoduje lysienie i teze te opierasz na 2 ( slownie dwoch)
przykladach jeden bzdurniejszy od drugiego, ale masz zyczenie zeby
odpowiadac Ci scisle naukowo. Gdybys przygotowal sie do dyskusji na temat
wypadania wlosow to wiedziala bys ze spece od problemow z wlosami NIE
WIEDZA dlaczego jedni lysieja a inni nie. A ewentualnych przyczyn
przytaczaja tyle ze przypomina to psychoze anty-cholesterolowa. Nie prowokuj
to pogadamy, tylko ze Ty inaczej nie potrafisz :)))


> EOT

dobre!

Jurek

ps: pytanie pomocnicze, ten "olej w glowie" to nie tluszcz?