Data: 2003-11-10 13:50:31
Temat: Re: Re[2]: VILCACORA ?WIĘTE ZIELE INKÓW
Od: "Aneta" <a...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "mips" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:Xns942F6491B6EDCmojatfurczoscradosna@212.33.81.
2...
> Evunia napisał/a w news:1446787469.20031110000508@uznam.net.pl:
>
> > Słyszałaś o medycynie naturalnej ? Czytałaś opracowania naukowe na
> > ten temat ? Znasz relacje ludzi, którym pomogło coś, co nie
> > powinno pomóc, wg tego, co piszesz ?
>
> Wiesz, dla mnie medycynę naturalną można, za przeproszeniem, o kant
> dupy potłuc. Właśnie toczy się proces lekarki z Ukrainy, która leczyła
> metodami znachorskimi chorych w moim mieście. Skończyło się śmiercią
> jednej osoby i drastycznym pogorszeniem zdrowia u innych. Zgadnij
> dlaczego? Otóż miast kontynuować leczenie w szpitalu, chorzy uwierzyli
> w możliwość "cudownego ozdrowienia" i ostawili leki na rzecz ziółek,
> okładów z kurzych jaj (sic!), etc. Przykłady takie można monożyć, a
> cwaniacy, który wykorzystują nieszczęście innych będą zawsze, bo
> przecież brzytwa jest po to, aby się jej chwytał tonący.
ale to już przesada, vilcacorę stosuje się nie zamiast tradycyjnego leczenia
tylko dodatkowo,
>
> --
> Ciekawe strony www
> http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=1252988
> http://mojulubionytroll.w.interia.pl/
|