Data: 2002-06-14 08:08:49
Temat: Re: Re[2]: Wypowiedzcie sięproszę na temat barier psychologicznych ON
Od: "Zbig Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr M :-" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1895347200.20020614080853@poczta.onet.pl...
> Dziś jest 14 czerwca 2002 Miło mi że napisałeś(aś) na grupę Pl soc
inwalidzi Zbig
> Wiesz co jeśli ktoś tu jest nie elegancki to ty zupełnie
niepotrzebnie
> naskoczyłeś na dziewczynę sam apelujesz o takt więc może się sam
zastosuj:(
> nieco skonfundowany
-------------------------------------
Nie wypowiadam się na temat elegancji. Natomiast kwestia poczucia taktu to
zupelnie inna bajka. Jeśli chce się być przedmiotem (czytaj: królikiem
doświadczalnym) psudonaukowych dysertacji kandydatki na naukowca to proszę
bardzo. Sądzę jednak, że poważne traktowanie pytań tego typu jak zadane w
poprzednim poście Pani Kowalewskiej jest nieporozumieniem. Moim zdaniem jest
to wścibianie nosa w nie swoje sprawy i co ważniejsze: bez zamiaru
uczynienia czegoś pożytecznego dla środowiska, które próbuje się
inwigilować.
A może pani Kowalewska zapytałaby rzesze maminsynków (często w słusznym już
wieku), których rodzice utrzymują ze skromnych rent lub emerytur, do momentu
własnego zgonu, czy poziom uzależnienia od kieszonkowego mamusi albo tatusia
wpływa na brak ich motywacji do poszukiwania pracy i zdobycia samodzielności
życiowej.
Szlag mnie trafia z przyczyny prostej: dużo gada się i wykorzystuje
medialnie oraz pseudonaukowo (atrakcja tematu) nt środowiska ON, bo to jest
ostatnio b. modne ... ale rzeczywistość niestety mocno skrzeczy.
Rzeczywistość jest dzisiaj taka, że problem z zatrudnieniem mają osoby
całkowicie sprawne, dobrze wykształcone i marzące o podjęciu pracy, ale nie
posiadające jednego waloru: dobrych znajomych albo pociotków, którzy mogliby
im "załatwić" miejsce pracy. Po co w takiej sytuacji czepiać się ludzi,
którzy muszą na codzień przełamywać bariery, o których inni tj całkowicie
sprawni fizycznie ludzie mają często blade pojęcie.
Pracowicie dwoma palcami wklepał powyższe całkowicie zdegustowany
Zbig A Gintowt
|