"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> writes: > Wtedy chyba Boletus by jej nie pstrykal. To się teraz (ps)trykanie nazywa? :-) Pozdrawiam, Grzesiek -- Był taki młodzieniec w Insbrucku, Co strzelał z kutasa jak z łuku. A gdy trafił w dupę Miał uciechy kupę. I śmiał się ten drań do rozpuku. (C) Maciej Słomczyński
Zobacz także