Data: 2002-05-25 03:19:02
Temat: Re: Re:[Bylo] Spostrzeżenia [jest OT]brudne skarpetki
Od: "Sokrates" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iza" <c...@o...net.pl> napisał w wiadomości
news:aclduf$igg$1@news.onet.pl...
> Panowie grupowi, czy moglibyscie sie wypowiedziec na ten temat?
> Czemu trudno Wam po sobie sprzatnac? Nie posadzam wszystkich mezczyzn o
> zlosliwosc w tej kwestii...to musi byc cos innego?
Hmmm. Skarpetki też zdarza mi się czasami zostawić w jakimś kącie, gdy pędzę
do "ciepełka" i później po prostu o nich zapominam, gdy ich nie widzę. Jeśli
po czasie
zdarzy mi się na nie powtórnie trafić to odnoszę, gdzie żona nakazała.
W końcu czym są te skarpetki wobec mojego "ciepełka" nie wspominając już o
ogromie całego świata:-))
Na pewno nie jest to żadna złośliwość, wygoda itp. Po prostu samoistnie
nabyty
nawyk nieznanego pochodzenia, czasami trudny do pozbycia się. Nawyk i nic
więcej.
Inne rzeczy raczej chowam lub odwieszam na miejsce a razem z żoną czasami
zostawiamy
nasze rzeczy na oparciach foteli, dla krótkotrwałej wygody. Gdy zaczynają
przeszkadzać
to się je wtedy chowa.
Darek
|