Makrofag wrote:

> Dnia Mon, 18 Oct 2004 19:05:18 +0200, odi napisał(a):
>
>> On Mon, 06 Sep 2004 23:56:59 +0000, Jakub Musiał AKA Ufos
>> <u...@g...net.pl> wrote:
>>
>>> Zaprzeczyć można, ale nie będzie to zgodne z prawdą. Marihuana
>>> uzależnia, słabo bo słabo, ale uzależnia. I niestety tym argumentem
>>> zasłania się większość ludzi w polsce, a co z papierosami, alkoholem?
>>
>> Wg. mnie mariuhuana nie uzależnia. Z pewnością papierosy są większym
>> zagrożeniem niż marihuana. Podam przykład: mam kontakt z wieloma
>> palaczy marihuany, którzy używają jej nawet codziennie, dlaczego ?
>> ponieważ to lubią/nie mają nic innego do roboty więc się "relaksują".
>> Ludzie którzy palą codziennie od kilku lat marihuaną potrafią odstawić
>> ją na każdy okres czasu (tydzień, miesiąc, rok). W wielu przypadkach
>> palenie marihuany to "pasja" (rodem z jamajki czy holandii).
> Marihuana jak najbardziej uzależnia. Każda substancja, która zmienia
> nastrój lub samopoczucie może uzależnić. Napewno nie daje wyraźnych
> fizycznych objawów abstynencji, potrafi natomiast uzależnić psychicznie.
> Znam dwie osoby, które pojechały do ośrodków długoterminowych, bo nie
> mogły poradzić sobie z uzależnieniem od kanabinoli.Zgadzam się jednak, że
> napewno nie ma potencjału uzależniającego tak dużego jak heroina czy
> amfetamina.
>
> Makrofag
>
bzdury pleciesz!
--
=======================================
Między duszą a materią pośredniczy matematyka.
=======================================