Data: 2002-05-20 18:58:11
Temat: Re: Re: List otwarty do Little Dorrit (i ogółu grupowiczów) - ważne!!
Od: jacek <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witaj!
In article <i38G8.1690$D...@n...server.ntlworld.com
>,
f...@t...net says...
>
> Na szczescie nie ma ku temu mozliowsci ani uprawnien. Poztym - Doritt
> dosc mocno metalnie odstaje od srodowiska krakowskiego. Juz samo to ze
> dziala w parze z fatso daje wiele do myslenia.
>
> Durniu!!! A nie ogladales filmu pt Pat i Pataszon???
>
> A zatem wiedz, ze ja niby wyzel rzne glupa, wystawiam takich jak ty na strzal a
Wielka Little Dorrit jednym strzalem ubija ofiare ku obopolnemu zadowoleniu. O
jednego idiote mniej, o ilez latwiej sie krecic naszej matce - planecie Ziemi!
>
Problem w tym ze juz powinienes sie zorientowac ze zamiast mysliwego od
dawna jestes zwierzyna razem z Doritt ;-)) Zreszta czyz nie latwe to
polowanie na was - niezbyt rozgarnietego chamusia, i LSD? Efekty sa tak
oszolamiajace, ze az nudno.
|