Data: 2003-01-23 19:27:20
Temat: Re: Re: Re: Czy to wolno robić?
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"rufio" <r...@h...com> wrote in message
news:pan.2003.01.23.17.09.20.643476@host.com...
> > najlatwiej zwalic wine na rodzicow ;-)))
>
> sorki zapomniałem że rodzice nie są odpowiedzialni za swoje dzieci i ich
> wychowanie
alez jedno nie ma za duzo wspolnego z drugim :-)
rodzice sa odpowiedzialni za wychowanie, ale na to wychowanie
nie tylko oni maja wplyw, stad wlasnie, zeby mieli jak najwiekszy
uciekaja sie do regul, zakazow, nakazow itp
> > moze sam dales im powod i nie masz o tym pojecia albo go lekcewazysz i dla
>
> przecież opisałem taki przykład w poprzednim poscie
moze go nie czytalam, bo nie wiem czemu ci zadaja takie akurat pytanie.
> > ciebie nie bylo to nic specjalnego a dla rodzicow podwazenie zaufania do ciebie.
> > grupy, srodowisko nie ma nic do zaufania. chyba mylisz te dwa pojecia.
>
> pojęć nie myle
> ale ihmo czy jeśli obracam się w gronie np narkomanów czy satanistów to czy
> przypadkiem nie jest to powód do braku zaufania?
nie. do zmartwienia i niepokoju tak.
> a to jakich dobieram sobie znajomych to owszem mój świadomy wybór
> tylko z czego ten wybór wynika (?)
z tego jakie ty wartosci masz wpojone przez nich i przez otoczenie.
iwon(k)a
|