Mon, 06 Oct 2003 14:52:02 +0200, "tren R"
<t...@s...na.sojusze> <blrodj$vhg$1@news2.ipartners.pl>:

>> Należy więc rozumieć jako protest.
>
> tylko manifestacja protestu powinna czemuś słuzyć.
> więc jeśli jest skierowana do wenątrz - li i jedynie,
> to juz nie jest protestem, a tylko wycofaniem.

Nigdy nie jest wyłącznie do wewnątrz skierowana.

>> > choć szaleństwo - to dość ogólny termin ;)
>> > szaleństwo twórcze, destruktywne.
>> > jak dla mnie - szaleństwo nie musi być pejoratywem,
>> > aczkolwiek więcej w nim jednak negatywnych konotacji.
>>
>> Zależy od udziału świadomej woli i pozytywnego nastawienia?
>
> czy swiadoma wola nie wyklucza szaleństwa?

Właśnie chyba wyklucza.

>> Jak się masz trenerze?
>
> bardzo dobrze, tylko spać mi się chce ;)
> [mam wrażenie, ze szykuje sie już do snu zimowego]
>
> a co u pana, panie marku?

Tylko nie pana. Nie czuję się panem, nawet jeśli takie
sprawiam wrażenie. Wiek nie ma tu znaczenia.

Marek


--
Jest tu ktoś całkiem dorosły? ;)