Data: 2004-01-26 00:31:52
Temat: Re: Re:(bylo) Witam, jest (moj smutny ogrod i pytania)
Od: "ogrodowy skryba" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "magda" <mag-l@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:buo9vp$mir$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "T.W." <t...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:buo6q9$aqh$2@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "magda" <mag-l@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
> > news:buo07u$dce$1@news.onet.pl...
> (...)
> Wszystko, co rośnie szybko i łatwo się regeneruje.
> > Myślę, że psiarze podpowiedzą jeszcze sporo roślinek :)
No na pewno. Wpuszczą Cię w totalny kanał. W żadnym wypadku nie daj im
wiary. Miłość do sierściuchów pozbawia obiektywnego osądu. No chyba, że
Gwidon należy do klanu łysych wyjątkowo przez zimę powłoką ochronną
okrytych.
> wydawalo mi sie, ze iglaki sa najbardziej wytrzymale dlatego je tak
> sadzilam.
Bo są naprawdę. Ale potrzebują odrobinkę pomocy z naszej strony, gdy
szczękające dookoła.
> To sa duze i ciezkie psy, dlatego murki raczej odpadaja, bo musialyby byc
> naprawde wysokie.
> Stawialam roznego rodzaju plotki, ale po pierwsze nie wytrzymywaly naporu
> jesli jeden drugiego popchnal na taki plotek
> a po drugie tylko sprawialy, ze psy bardziej interesowaly sie tym co tam
> jest.
> Ogrodnik w sklepie poradzil mi,
ależ, przecież brał Ciebie "pod włos", żebyś tylko u niego "kasę" zostawiła.
Prawdziwej recepty nie chcesz? No to poczytaj w poście, który Tobie dedykuję
pod tematycznym tytułem Twojego problemu.
|