Data: 2003-02-13 10:47:49
Temat: Re: Regeneracja po amfetaminie ?????
Od: "Marcin Strzelecki" <m...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
wyniszczenie fizyczne to nic... dziury w mozgu tez...
niewyobrazalny jest jednak bol emocjonalny...
pierwsza zasada. zadnego detoxu. bylem tam. niewarto nawet o tym myslec, tam
sie umiera...
po drugie. wszyscy kolesie od bialego, musze zniknac...
to gowno dziala tak, ze jak tylko raz brales, jestes na to podatny cale
zycie...
w moim przypadku: po detoxie miesiac czystosci... bylo dobrze, i nagle
koniec... zaczelo sie znowu...
pol roku znowu na bialym... tydzien temu jak zwykle... poltorej sztuki,
potem w nocy uswiadomilem sobie, ze ranie takwiele osob... i znowu mysli
samobujcze (na detox trafilem wlasnie przez probe samobujcza) zbyt ostry
wjazd na psyche...
teraz juz tydzien nie biore... przez ten tydzien bylo bardzo ciezko... a
wiem ze to dopiero poczatek... raz to przechodzilem...
podstawa to Kochajace Cie osoby, przyjaciele. prawdziwi przyjaciele. niech
ktos bedzie przy Tobie caly czas, wypelni Sobie caly wolny czas zajeciami.
mysli beda Ciagle wracac, to jest nieuniknione... depresje, dolki...
jak jestes Silny, to masz szanse, jezeli zostaniesz sam, to utoniesz....
i najwazniejsze: SZCZEROSC
nie boj sie powiedziec ze jest Ci ciezko. bo im bardziej bedziesz ukrywal co
Ci na sercu lezy, tym bardziej bedziesz chcial o tym zapomniec... a
zapomnienie = biale
pozdrawiam i zycze powodzenia.
Marcin
|