« poprzedni wątek | następny wątek » |
151. Data: 2008-09-16 14:03:10
Temat: Re: Religia, po raz n-tyDnia Tue, 16 Sep 2008 11:26:26 +0200, gazebo napisał(a):
> gdyby byla ostatnia to niektore szkoly (moze i wszytskie) wprowadzily
> pewne innowacje, nalezy pisemnie wyrazic zgode na opuszczenie przez
> dziecko szkoly
Jeśli jest ostatnia, dziecko na nią nie uczęszcza, bo rodzice nie chcą, to
jego ostatnią lekcją jest lekcja poprzednia (ale mi wyszło) i idzie po niej
do domu. To tak jak przy podziale na grupy na wf-ie chłopcy mają na 8.00
wf, a dziewczynki np. dopiero po lekcjach, więc mogą przyjść na 9.00 i nie
muszą być w szkole, bo chłopcy mają na 8.00 to one też.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
152. Data: 2008-09-16 14:07:15
Temat: Re: Religia, po raz n-tyDnia Tue, 16 Sep 2008 11:30:54 +0200, gazebo napisał(a):
> lo matko jak najbardziej, w tym roku _pierwszy raz_ w historii szkoly
> mojej corki rozpoczecie bylo _przed_ msza, za to w rewanzu byly problemy
> z powrotem do domu bez zaliczenia mszy
To u nas w ogóle ewenement, bo do kościoła daleko i ruchliwa drogą, więc
dzieci przychodzą do szkoły i pod opieką nauczycieli (jak na wycieczkę, do
teatru, kina) idą do kościoła, siadają w ławkach klasami i wracają pod
opieką do szkoły.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
153. Data: 2008-09-16 14:10:52
Temat: Re: Religia, po raz n-tyDnia Tue, 16 Sep 2008 16:07:15 +0200, waruga napisał(a)
w:<news:1a70nvwzrdoth.gfu1wouahokz.dlg@40tude.net>:
> dzieci przychodzą do szkoły i pod opieką nauczycieli (jak na wycieczkę, do
> teatru, kina) idą do kościoła, siadają w ławkach klasami i wracają pod
> opieką do szkoły.
Rozpoczęcie roku, potem msza... Po co jeszcze wracać do szkoły?
--
Quid leges sine moribus?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
154. Data: 2008-09-16 14:13:05
Temat: Re: Religia, po raz n-tyDnia Tue, 16 Sep 2008 12:54:20 +0200, Szerr napisał(a):
> Na jakiej podstawie?
Pewnie z braku miejsca najpierw zapewnia się opiekę najmniejszym. U nas
można zapisać do świetlicy dziecko rodziców pracujących. Etat jest tylko na
trzy osoby, więc i ilość dzieci musi być ograniczona, ale jak się jakiś
biedaczek co się nie ma gdzie podziać znajdzie, to go i tak przyjmą.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
155. Data: 2008-09-16 14:16:09
Temat: Re: Religia, po raz n-tyUżytkownik "Szerr" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:orqd1rmnxag2.19m4y74ee8y6$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 16 Sep 2008 16:07:15 +0200, waruga napisał(a)
> w:<news:1a70nvwzrdoth.gfu1wouahokz.dlg@40tude.net>:
>
>> dzieci przychodzą do szkoły i pod opieką nauczycieli (jak na wycieczkę,
>> do
>> teatru, kina) idą do kościoła, siadają w ławkach klasami i wracają pod
>> opieką do szkoły.
>
> Rozpoczęcie roku, potem msza... Po co jeszcze wracać do szkoły?
U nas było:
7.45 zbiórka pod szkołą i pod opieką nauczycieli wycieczka na mszę
8.00 msza, po mszy pod opieką nauczycieli powrót do szkoły
9.00 rozpoczęcie roku
No to my się wyspaliśmy do 8.30 ;-)
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
156. Data: 2008-09-16 14:16:29
Temat: Re: Religia, po raz n-tyDnia Tue, 16 Sep 2008 14:42:16 +0200, Agnieszka napisał(a):
> A mi się wydaje, że dla takiego szóstoklasisty to by wcale nie było dobrze,
> jakby musiał pół dnia siedzieć z maluchami. Lepiej by było udostepnić takim
> dzieciom (zakładam, że nie stanowią 3/4 ogółu) chociażby czytelnię (dobrze
> by było też salę komputerową, ale to już pewnie fanaberia ;-)).
No więc nasze większe dzieci też za siedzeniem w świetlicy nie przepadały.
Obok była biblioteka, często korzystały więc z czytelni i dostępnego w niej
komputera. A co do pracowni, to pani z informatyki zabierała czasem w celu
odciążenia świetlicy dzieciaki do pracowni.
Jak jest w tym roku nie sprawdzałam dokładnie, jest problem z biblioteką,
bo się wyprowadziła :(
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
157. Data: 2008-09-16 14:20:55
Temat: Re: Religia, po raz n-tyDnia Tue, 16 Sep 2008 16:16:09 +0200, Agnieszka napisał(a)
w:<news:gaofj6$50t$1@nemesis.news.neostrada.pl>:
> 7.45 zbiórka pod szkołą i pod opieką nauczycieli wycieczka na mszę
To jest dopiero głupota wielkości galaktyki!
U nas jak świat światem na 8.00 jest msza w kościele, na 9.00 rozpoczęcie
roku w szkole. I nikt z nauczycieli nie wnika, jak (i czy) dziecko dotrze
do kościoła i jak potem do szkoły. To jest sprawa rodziców.
--
Quid leges sine moribus?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
158. Data: 2008-09-16 14:21:05
Temat: Re: Religia, po raz n-tyDnia Tue, 16 Sep 2008 10:29:18 +0200, krys napisał(a):
> I właśnie o to "inne ramię" chodzi a nie o to, zeby ktoś pracował za
> darmo.
Z innym ramieniem mogę się zgodzić, ale właśnie wypowiedzi są mieli nie
brać pensji, padło też, że jak osoba duchowna to ma non profit pracować. I
ja bronię wersji, że zapłata należy się każdemu, a nie tej, że musi to być
z tej konkretnej skarbonki.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
159. Data: 2008-09-16 14:23:34
Temat: Re: Religia, po raz n-tyDnia Tue, 16 Sep 2008 16:13:05 +0200, waruga napisał(a)
w:<news:1terqrxb5frgd.d5yva500b2g1$.dlg@40tude.net>:
>> Na jakiej podstawie?
> Pewnie z braku miejsca najpierw zapewnia się opiekę najmniejszym. U nas
> można zapisać do świetlicy dziecko rodziców pracujących.
Była kilka lat temu w Łodzi z tego powodu afera. Zmieniano rozporządzenie
MENistra nawet:-) Nie może być tak, że świetlica odmawia przyjęcia dziecka.
> ale jak się jakiś biedaczek co się nie ma
> gdzie podziać znajdzie, to go i tak przyjmą.
Ano właśnie.
--
Quid leges sine moribus?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
160. Data: 2008-09-16 14:25:12
Temat: Re: Religia, po raz n-tyDnia Tue, 16 Sep 2008 10:26:30 +0200, krys napisał(a):
> A mogło być tak pięknie, salki katechetyczne stoja puste
Nasz nie stoją puste, są nawet bardziej zapełnione niż wcześniej, bo
funkcjonuje w nich świetlica środowiskowa Caritasu czynną do wieczora,
stołówka dla dzieci, parafialna szkółka organowa, gitarowa itp.
Jak gdzieś stoją puste, to tak jak w szkole, po to jest Rada Parafialna, że
można podjąć decyzję jak je wykorzystać.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |