Renta socjalna

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 64

41. Data: 2006-06-27 19:28:06

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

We wtorek 27-czerwca-2006 o godzinie 20:45:36 Wioletta Bogusz
napisał/a

>

>> Rozumiem, że postulujesz, by inwalidzie, za sam fakt, ze jest
>> inwalidą, dać 2 razy tyle niż kasjerce z Biedronki. Tak?

>Wydaje mi się, że zbyt jednostonnie patrzysz na to, co, komu i czy w ogóle
>się należy.

A na czym polega ta jednostronność?

>Ale uwierz mi, że znam przypadki w których powinno jednak być
>rozgraniczenie jaką kwotę renty się przyznaje.

Nie rozumiem.

> Przyznasz mi rację, że
>inaczej jest kiedy jest się sprawnym intelektualnie wózkowiczem, a inaczej
>kiedy ma się różne sprzężone schorzenia i nie można samodzielnie
>funkcjonować.

Osoby mające sprzężone schorzenia i nie mogące samodzielnie
funkcjonować to jest absolutny margines.

Problem polega na tym, że nie ma jasnej definicji tego, co to jest
"samodzielne funkcjonowanie". Czy Arek moze samodzielnie funkcjonować?
Chore ręce, chore nogi, nawet załatwia się do torebki? To jak? 1000 zł
mu się należy? Czy może lepiej, żeby dalej ciągnął firmę?

Oczywiscie są osoby tak dotknięte przez los, że naprawdę nie mogą NIC
zrobić. Kilkanaście tysiecy? Kilkadziesiąt tysięcy? Bo nie więcej.

>Moim zdaniem nie powinno tak być, że każdy ma tak samo, bo
>każdy niepełnosprawny ma prawo do pracy. Jeden skorzysta, drugi nie, a
>trzeci nie ma takiej możliwości (np. porażenie czterokończynowe plus
>niewidomy). Ze względu na niepełnosprawność mojego syna wiem, jak trudno
>jest funkcjonować niepełnosprawnym bez względu czego ta niepełnosprawność
>dotyczy.

Oczywiście, ze trudno jest funkcjonować niepełnosprawnym. Nigdy nie
twierdziłem niczego innego.

>Jest mi bardzo przykro, bo wiem jak jest na przykład w Niemczech. Może u nas
>też tak będzie, ale to chyba nie za mojej kadencji.

Jak jest w Niemczech?

Jakkolwiek tam jest (bo zapewne chodzi o wysokość świadczeń) nie wolno
zapominać, że mamy do czynienia z różnicą polegającą na tym, ze
porównujemy się z jedną z potęg gospodarczych. Państwem, w którym
osoba zarabiająca minimalną pensję ma więcej niż niejeden manager w
Polsce.

I na tym polega różnica.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś Ci do listów zagląda?
http://www.paranoik.w.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2006-06-27 23:43:48

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "Piotr Grela $interpio$" <i...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:YNCGBC27062006190728.nqcvrg@cbyobk.pbz...
> Oczywiście można pomarzyć.
>
> Oznacza to, że inwalidom kompletnie przestałoby się opłacać szukać
> jakiejkolwiek pracy, bo po co? Przecież to jest nieprawdopodeni
> demoralizujące takie dawanie pieniędzy w wysokości wyższej niż
> najniższa pensja.
>
> 420+150 to jest 570 zł.
>
> Osoba, która w Biedronce siada przy kasie i zapieprza po 8-10 godzin
> dziennie ma do reki 647.93. Czyli 77 zł więcej.

Podejrzewam, że w Adamie siedzi jak siedział a fuj wstrętny liberał rodem z PO.
Aby skutecznie zniechęcić ludzi od zasiłków, rent, zapomóg i innej jałomużny,
wystarczyłoby
podnieść minimalną pensję do godnego poziomu 1500 zł./ m-c czyli ok. 250 funtów
angielskich.

Dla przedsiębiorcy, wynagrodzenie pracownika jest tylko kosztem
i jeżeli się go nie zmusi - nie zapłaci ani grosza więcej niż minimalna pensja.

Inwalida mając przykładowo 500 zł. renty lub 600 zł. wynagrodzenia, to w jego
sytuacji materialnej nic się
nie zmieni i tak dalej będzie dziadem.

Wchodzenie na rynek pracy osób niepełnosprawnych do tej pory "nieaktywnych zawodowo",
ma dla kapitalistów jedno zasadnicze znaczenie, powoduje mniejszą presję na wzrost
płac.

Wyrównywanie poziomu płac w Polsce ni jak się ma do wyrównywania poziomu cen towarów
i usług.

--
Pozdrawiam Piotrek

Kiedy sytuacja ekonomiczna w Polsce się poprawi?
Kiedy głodni zjedzą bezrobotnych...

www.handbike.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2006-06-28 06:01:24

Temat: Re: Renta socjalna
Od: piotrek <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Adam Pietrasiewicz wrote:

>
>
> We wtorek 27-czerwca-2006 o godzinie 18:36:45 Gupik napisał/a
>
>>
>>> Zupełnie się z tym zgadzam to jest śmiech na sali
>
>>a czy w najbliższym czasie ta renta socjalna nie zostanie podniesiona do
>>w miarę normalnego poziomu, tj. ok. 1000 zł ?? bo dopiero z taką sumą da
>>się przeżyć w miarę normalnie :)
>
>
> Oczywiście można pomarzyć.
>
> Oznacza to, że inwalidom kompletnie przestałoby się opłacać szukać
> jakiejkolwiek pracy, bo po co? Przecież to jest nieprawdopodeni
> demoralizujące takie dawanie pieniędzy w wysokości wyższej niż
> najniższa pensja.
>
> 420+150 to jest 570 zł.
>
> Osoba, która w Biedronce siada przy kasie i zapieprza po 8-10 godzin
> dziennie ma do reki 647.93. Czyli 77 zł więcej.
>
> Rozumiem, że postulujesz, by inwalidzie, za sam fakt, ze jest
> inwalidą, dać 2 razy tyle niż kasjerce z Biedronki. Tak?
>
Szanowny Panie Adamie, Pańskie podejście do tematu jest - delikatnie mówiąc
-zadziwiające, a Pańskie argumenty - wręcz prymitywne !
To ile zarabia kasjerka w Biedronce to sprawa jej i Biedronki, natomiast
zupełnie inną sprawą jest fakt że w Polsce i inwalidzi i pełnosprawni,
przeciętni ludzie są wynagradzani jak niewolnicy, a zasiłki dla
niepełnosprawnych są poniżej minimum socjalnego. Ale rozumiem Pana - jako
biznesmena - Pańskim zdaniem nie powinno istnieć coś takiego jak zasiłek
dla niepełnosprawnych - tacy jak Pan mogli by ich zatrudniać za miskę
kartoflanki.
Gratuluję Panu zdolności logicznego myślenia i zdolności obiektywnego
oceniania Polkiej rzeczywistości. Dowiódł Pan że jest Pan naprawdę sprawny
inaczej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2006-06-28 06:08:43

Temat: Re: Renta socjalna
Od: a...@i...org.pl (algraf) szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Rano mam chwilke to poklikam.

>Podejrzewam, że w Adamie siedzi jak siedział a fuj wstrętny liberał rodem z
>PO.
>Aby skutecznie zniechęcić ludzi od zasiłków, rent, zapomóg i innej
>jałomużny, wystarczyłoby
>podnieść minimalną pensję do godnego poziomu 1500 zł./ m-c czyli ok. 250
>funtów angielskich.

Glupota :-) jak za komuny. Przeciez moge zatrudnic kogos na pol etatu,
cwierc etatu, 1/8 etatu. Co to znaczy godny poziom? 1500 zl - i bedziesz
szczesliwy? zbyt proste - Piotrze. Ludzie lubia proste wytlumaczenia ale ...
nijak ma sie to do zycia.

>Dla przedsiębiorcy, wynagrodzenie pracownika jest tylko kosztem
>i jeżeli się go nie zmusi - nie zapłaci ani grosza więcej niż minimalna
>pensja.

Wynagrodzenie Piotrze (bo sam zatrudniam) nie jest tylko kosztem - znowu
uogulniasz. Wynagrodzenie jest suma wielu zmiennych. Bo jesli tak by bylo
jak piszesz firmy zatrudnialy by kiepskich pracownikow za kiepskie
pieniadze. Czemu zatem np ogolnopolska gazeta daje grafikowi 2500 zl skoro
pelno jest grafikow ktorzy pracowali by za 1000 zl/mc ? Jak chcesz mnie
zmusic do tego zebym ci wiecej placil ? czy zapewnisz mi tez utrzymanie
miejsca pracy dla pracownika? Pracodawca nie zatrudnia pracownika bo go
lubi, tylko zeby na nim zarobic - to prawda. Ale o pensji moze jedynie
zadecydowac rynek pracy w naszym kraju, tzn ze jezeli pracodawca nie zaplaci
za prace odpowiedniej kasy pracownikowi ten pojdzie do konkurencji i tam
dostanie odpowiednia kase. Rynek pracy jest taki jaki jest ot i wszystko. Ja
zatrudniam pracownika bo sie zna i nie trace czasu na jego nauke, place mu
jak mam wiekszy obrot, i zawsze staram sie miec z nim przejrzyste formy
rozliczania - ale nie bede mowil innym jak maja swoje firmy prowadzic.

>Inwalida mając przykładowo 500 zł. renty lub 600 zł. wynagrodzenia, to w
>jego sytuacji materialnej nic się
>nie zmieni i tak dalej będzie dziadem.

Nieprawda. Po pierwsze bedzie potrzebny a to czesto jest bardzo wazne dla
ON, bedzie sie douczal w zawodzie, bedzie mial skladke ZUS oplacona, bedzie
sie integrowal, i nie bedzie tracil czasu na gapienie sie w sciane lub tv i
myslenie ze jest dziadem.

>Wchodzenie na rynek pracy osób niepełnosprawnych do tej pory "nieaktywnych
>zawodowo",
>ma dla kapitalistów jedno zasadnicze znaczenie, powoduje mniejszą presję na
>wzrost płac.

hahaa dobre to bylo dobre...

>Wyrównywanie poziomu płac w Polsce ni jak się ma do wyrównywania poziomu
>cen towarów i usług.

No wlasnie sam widziesz ze wyrownywanie plac jest tak samo bezsensu jak
wyrownywanie poziomu cen. To rynek decyduje o cenach i pensjach, a nie
politycy - ufff i dzieki Bogu...

pozdr.
Arek

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2006-06-28 07:13:07

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

W środę 28-czerwca-2006 o godzinie 01:43:48 Piotr Grela $interpio$
napisał/a

>> Osoba, która w Biedronce siada przy kasie i zapieprza po 8-10 godzin
>> dziennie ma do reki 647.93. Czyli 77 zł więcej.

>Podejrzewam, że w Adamie siedzi jak siedział a fuj wstrętny liberał rodem z PO.
>Aby skutecznie zniechęcić ludzi od zasiłków, rent, zapomóg i innej jałomużny,
wystarczyłoby
>podnieść minimalną pensję do godnego poziomu 1500 zł./ m-c czyli ok. 250 funtów
angielskich.

Nie mam nic wspólnego z PO, mam natomiast wiele wspólnego ze zdrowym
rozsądkiem.

Mozna sobie oczywiście podnosić pensje minimalne nawet do 10000 zł -
efekt będzie prosty i natychmiastowy - tak wielka podwyżka cen, że
wszystko wróci do swoich wartości.

>Dla przedsiębiorcy, wynagrodzenie pracownika jest tylko kosztem
>i jeżeli się go nie zmusi - nie zapłaci ani grosza więcej niż minimalna pensja.

Oczywiście. No więc najlepiej zmuszać tak, by miał jak największe
problemy z płaceniem mało. Na przykład likwidując bezrobocie poprzez
likwidację obciążeń.

A równolegle ludzie niewykształceni bedą zawsze mało zarabiać - nie ma
cudów. I nie ma powodu, żeby było inaczej.

>Inwalida mając przykładowo 500 zł. renty lub 600 zł. wynagrodzenia, to w jego
sytuacji materialnej nic się
>nie zmieni i tak dalej będzie dziadem.

Oczywiście. Problem polega na tym, że renta to nie pensja - to
zapomoga. To ma wesprzeć, złagodzić efekty zdarzeń losowych.

>Wchodzenie na rynek pracy osób niepełnosprawnych do tej pory "nieaktywnych
zawodowo",
>ma dla kapitalistów jedno zasadnicze znaczenie, powoduje mniejszą presję na wzrost
płac.

Tak. oczywiście. Tyle, że to naprawdę margines. Bez znaczenia.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś Ci do listów zagląda?
http://www.paranoik.w.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2006-06-28 07:20:01

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

W środę 28-czerwca-2006 o godzinie 08:01:24 piotrek napisał/a

>
>Adam Pietrasiewicz wrote:

>>
>>
>> We wtorek 27-czerwca-2006 o godzinie 18:36:45 Gupik napisał/a
>>
>>>
>>>> Zupełnie się z tym zgadzam to jest śmiech na sali
>>
>>>a czy w najbliższym czasie ta renta socjalna nie zostanie podniesiona do
>>>w miarę normalnego poziomu, tj. ok. 1000 zł ?? bo dopiero z taką sumą da
>>>się przeżyć w miarę normalnie :)
>>
>>
>> Oczywiście można pomarzyć.
>>
>> Oznacza to, że inwalidom kompletnie przestałoby się opłacać szukać
>> jakiejkolwiek pracy, bo po co? Przecież to jest nieprawdopodeni
>> demoralizujące takie dawanie pieniędzy w wysokości wyższej niż
>> najniższa pensja.
>>
>> 420+150 to jest 570 zł.
>>
>> Osoba, która w Biedronce siada przy kasie i zapieprza po 8-10 godzin
>> dziennie ma do reki 647.93. Czyli 77 zł więcej.
>>
>> Rozumiem, że postulujesz, by inwalidzie, za sam fakt, ze jest
>> inwalidą, dać 2 razy tyle niż kasjerce z Biedronki. Tak?
>>
>Szanowny Panie Adamie, Pańskie podejście do tematu jest - delikatnie mówiąc
>-zadziwiające, a Pańskie argumenty - wręcz prymitywne !

Miło to usłyszeć.

>To ile zarabia kasjerka w Biedronce to sprawa jej i Biedronki, natomiast
>zupełnie inną sprawą jest fakt że w Polsce i inwalidzi i pełnosprawni,
>przeciętni ludzie są wynagradzani jak niewolnicy, a zasiłki dla
>niepełnosprawnych są poniżej minimum socjalnego.

Rozumiem. Czyli renty i zasiłki nie powinny nijak odnosić się do
jakichkolwiek realiów otaczającego świata - czy tak? Powinny odnosić
się do tego jedynie, że inwalidzi są tacy nieszczęśliwi i należy im
dać jak najwięcej, bo to takie straszne, co im się przytrafiło...

Ciekawa logika. Nie, żebym stwierdził, że prymitywna. Powiedziałbym,
ze szkodliwa i głupia.

>Ale rozumiem Pana - jako
>biznesmena - Pańskim zdaniem nie powinno istnieć coś takiego jak zasiłek
>dla niepełnosprawnych - tacy jak Pan mogli by ich zatrudniać za miskę
>kartoflanki.

A proszę mi wskazać gdzie ja coś takiego napisałem? Bo przeprowadzanie
głupich nadinterpretacji jest proste, tylko akurat w rozmowie ze mną
raczej bezskuteczne.

>Gratuluję Panu zdolności logicznego myślenia i zdolności obiektywnego
>oceniania Polkiej rzeczywistości. Dowiódł Pan że jest Pan naprawdę sprawny
>inaczej.

Muszę powiedzieć, że jestem powalony siłą Pańskiej argumentacji. Jest
una uzasadniona wyjątkowo mocną argumentacją ekonomiczną, którą
pozwolę sobie jeszcze zacytować:

"To ile zarabia kasjerka w Biedronce to sprawa jej i Biedronki"

Myślę, że jest to jak najbardziej słuszny argument! Brawo!

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś Ci do listów zagląda?
http://www.paranoik.w.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2006-06-28 09:05:02

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "Piotr Grela $interpio$" <i...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "algraf" <a...@i...org.pl> napisał w wiadomości
news:004201c69a79$417c66f0$0ec1050a@AREK...
> No wlasnie sam widziesz ze wyrownywanie plac jest tak samo bezsensu jak
> wyrownywanie poziomu cen. To rynek decyduje o cenach i pensjach,

A jeżeli ten "ów" rynek jest nie w pełni sprawny - to może
potrzebna jest ingerencja Państwa.
Ale Państwo to kto rządzący, władza baronowie z SLD, PO i panowie feudałowie z
Samoobrony a im wszystkim BARDZO zależy na tym aby większości obywateli, żyło się
lepiej, tylko kto wtedy będzie chciał pracować za głodowe stawki w ich fabrykach czy
na ich folwarkach.

--
Pozdrawiam Piotrek

Kiedy sytuacja ekonomiczna w Polsce się poprawi?
Kiedy głodni zjedzą bezrobotnych...

www.handbike.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2006-06-28 09:05:02

Temat: Re: Renta socjalna
Od: Marcin-Jaskóła <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "piotrek" <t...@o...pl>

> Szanowny Panie Adamie, Pańskie podejście do tematu jest - delikatnie
mówiąc
> -zadziwiające, a Pańskie argumenty - wręcz prymitywne !
> Ale rozumiem Pana - jako biznesmena - Pańskim zdaniem
> nie powinno istnieć coś takiego jak zasiłek
> dla niepełnosprawnych - tacy jak Pan mogli by ich zatrudniać za miskę
> kartoflanki.
> Gratuluję Panu zdolności logicznego myślenia i zdolności obiektywnego
> oceniania Polkiej rzeczywistości. Dowiódł Pan że jest Pan naprawdę sprawny
> inaczej.
>>>>>>>>>>>

Panie Piotrze trafił pan w dzisiątke !
(lepiej tego nie mogł pan określić)

Panie Adamie w jednym z pańskich postów pisał pan :

* W moim przypadku nic się nie zmieniło.
Dalej jestem bezrobotnym,bezrentowcem.
Nadal jedynym moim dochodem jest zasiłek pielęgnacyjny
i przejadam oszczędności.*

z kolei na stronie http://tiny.pl/tfks między innymi piszą :

*Obecnie zarządza własną firmą AM Soft - Pikron OptiTech,
http://tiny.pl/tfkv
zajmującą się koncepcjami systemów zarządzania i audytami systemów IT.*)

więc albo
jest pan bezrobotnym, bezrentowcem.
i jedynym pana dochodem jest zasiłek pielęgnacyjny (taki kit tu pan wciskał)
albo
zarządza pan własną firmą AM Soft - Pikron OptiTech,
http://tiny.pl/tfkv
zajmującą się koncepcjami systemów zarządzania i audytami systemów IT
i ma pan z tego jakieś tam dochody
(i tu pasuje przysłowie*syty głodnego...*)

reasumując :
wychodzi na to że nie może pan otrzymywać renty
lub renta panu nieprzysługuje
ze wzgl. na dochody uzyskiwane w firmie lub brak składek ZUS
(nie wnikajmy z jakich powodów bo przyczyn może być wiele)

Czytając pana wypowiedzi i rozumowanie można domniemywać że:
udało się się panu odbić od dna i *zazdrości* pan tym biednym ON
nawet te kilkaset zl. renty ( przecież pan niema renty i żyje)
którą otrzymują i muszą egzystować za te grosze
boooo skoro pan sobie radzi to inni tez powini dać sobie rady

Ps. Jestem SPRAWNYM prowadzącym własną firme
więc tym bardziej mógłbym *NIErozumieć* wypowiedzi i żądań ON
lecz to co pan wypisuje to sranie w swoje gniazdo
z którego widzi pan tylko czóbek swjego nosa i nic poza nim

Pozdrawiam wszystkie ON na grupie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2006-06-28 09:17:24

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

W środę 28-czerwca-2006 o godzinie 11:05:02 Marcin-Jaskóła napisał/a

>Panie Piotrze trafił pan w dzisiątke !
>(lepiej tego nie mogł pan określić)

>Panie Adamie w jednym z pańskich postów pisał pan :

>* W moim przypadku nic się nie zmieniło.
>Dalej jestem bezrobotnym,bezrentowcem.
>Nadal jedynym moim dochodem jest zasiłek pielęgnacyjny
>i przejadam oszczędności.*

>z kolei na stronie http://tiny.pl/tfks między innymi piszą :

>*Obecnie zarządza własną firmą AM Soft - Pikron OptiTech,
>http://tiny.pl/tfkv
>zajmującą się koncepcjami systemów zarządzania i audytami systemów IT.*)

>więc albo
>jest pan bezrobotnym, bezrentowcem.
>i jedynym pana dochodem jest zasiłek pielęgnacyjny (taki kit tu pan wciskał)
> albo
>zarządza pan własną firmą AM Soft - Pikron OptiTech,
>http://tiny.pl/tfkv
>zajmującą się koncepcjami systemów zarządzania i audytami systemów IT
>i ma pan z tego jakieś tam dochody
>(i tu pasuje przysłowie*syty głodnego...*)

>reasumując :
>wychodzi na to że nie może pan otrzymywać renty
>lub renta panu nieprzysługuje
>ze wzgl. na dochody uzyskiwane w firmie lub brak składek ZUS
>(nie wnikajmy z jakich powodów bo przyczyn może być wiele)

>Czytając pana wypowiedzi i rozumowanie można domniemywać że:
>udało się się panu odbić od dna i *zazdrości* pan tym biednym ON
>nawet te kilkaset zl. renty ( przecież pan nie ma renty i żyje)
>którą otrzymują i muszą egzystować za te grosze
>boooo skoro pan sobie radzi to inni tez powini dać sobie rady

>Ps. Jestem SPRAWNYM prowadzącym własną firme
>więc tym bardziej mógłbym *NIErozumieć* wypowiedzi i żądań ON
>lecz to co pan wypisuje to sranie w swoje gniazdo
>z którego widzi pan tylko czóbek swjego nosa i nic poza nim

>Pozdrawiam wszystkie ON na grupie

No cóż - jak widzę im więcej osób ma dostęp do internetu, tym niższy
poziom rozumienia tekstów pisanych.

Pozdrawiam Pana serdecznie!

I życzę zdrowia!

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś Ci do listów zagląda?
http://www.paranoik.w.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2006-06-28 09:22:35

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

W środę 28-czerwca-2006 o godzinie 11:17:24 Adam Pietrasiewicz
napisał/a

>I życzę zdrowia!

Aha! No i oczywiście zapraszam na nasze spotkania!

Będzie mógł Pan publicznie, wprost, prosto w oczy opowiedzieć o tym,
jaki jestem głupi, bez serca, zapatrzony w czubek własnego nosa!

A i żarełko za friko!

http://www.niepelnosprawni.ciszewskipr.pl/trasa/

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś Ci do listów zagląda?
http://www.paranoik.w.pl