Data: 2001-05-29 07:24:04
Temat: Re: Robale - co za rok!
Od: Gamon' <r...@r...prv.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wiesia Karpowicz wrote:
> No wlasnie, a moze za bardzo wyszukujesz, myslisz, ze jak nie opryskasz to
> nic Ci sie nie uchowa? Zawsze tak masz, czy w tym roku szczególnie? bo
> wydaje mi sie, ze u mnie w normie, czyli tak jak w ubieglym roku.
> Pozdrawiam serdecznie Wiesia
Wg mnie to naprawde taki rok (kazdy coraz gorszy, bo i te zimy mamy ostatnio
jakies mizerne, malo zimne).
W moim przypadku rozwazam tez, czy - jelsi chodzi o przedziory, mszyc nie
dotyczy - nie jest tak, ze jak jeszcze myslalam po wynajeciu mieszkania, ze ten
balkon da sie w koncu wysprzatac i mylam balustrady, szorowalam te pruchniejace
dechy i stara posadzke co najmiej raz w tygu, to przedziorom szkodzily te
wszystkie pucosrodki i bylo ich mniej. Moze to przypadek, a moze nie - nadal
regularnie robie ogledziny balkonu (prawie codziennie - jesli jeszcze jest na
tyle widno, jak wroce z pracy) i usuwam na biezaco pajeczyny przedziorow, a je
same pryskam "Ludwikiem", ale jednak jest tego wiecej....i coraz wiecej,.....
Pozdrawiam,
robal.
|