Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!news.internetia.pl!not-for-mail
From: Przyjazny <p...@n...tld.invalid>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: Robot sprzatający - ktoś może doradzić?
Date: Mon, 23 Nov 2015 19:58:20 +0000 (UTC)
Organization: Netia S.A.
Lines: 25
Message-ID: <n2vr4s$4br$1@mx1.internetia.pl>
References: <n2qiuo$qer$1@node1.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: 87-205-246-133.adsl.inetia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: mx1.internetia.pl 1448308700 4475 87.205.246.133 (23 Nov 2015 19:58:20 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 23 Nov 2015 19:58:20 +0000 (UTC)
X-Tech-Contact: u...@i...pl
User-Agent: slrn/1.0.1 (Linux)
X-Server-Info: http://www.internetia.pl/
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:141925
Ukryj nagłówki
On 2015-11-21 20:07, Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> wrote:
> Cześć.
>
> Obejrzałem te okrągłe sprzątajace w jednym z marketów.
>
> Niestety patrze okiem inzyniera elektronika i każdy w zakresie cenowym
> od 1000 do 3000zł wyglada na tak samo przerażająco kiepski. Naliczyłem
> ze dwa czujniki optyczne w najdroższym iRobot, może ze dwa zderzenia i
> tyle. WTF, przecież mieliśmy miec 21 wiek a tu gumowe kółka + jedna
> fotodioda w modelu za 2k?
>
> Ale nie o to chodzi. Szukam czegoś co ma ssawkę i potrafi wciągnąc
> piasek. Zakładam że to będzie kilka razy bardziej konsumowało prąd, wiec
> spodziewam sie też że znajdzie samo stację bazową i się doładuje.
>
> W jakim zakresie cenowym znajdę takie zabawki które ssaja i same się
> doladowują? Po obejrzeniu złomu za 3kzł mam wrażenie że to bedzie
> znacznie wyżej :/ Może jakimś cudem Clatronic albo Unitra takie już
> produkuje tylko nie reklamują się ;)? Ktos może coś doradzić?
>
> PS. Znajomy ma niższy model iRobot i piachu nie zbiera.
Gotowe raczej piachu nie wciągają. Może dorzuć do najtańszego na górę
dodatkową baterię i ssawkę? Iroboty są dość ludzko zbudowane i przyjazne
dla majsterkowicza, innych nie rozbierałem.
|