Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@o...org> napisał w wiadomości
news:d1m577$h1s$1@news.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "jaszczur" <m...@c...op.pl> napisał w wiadomości
> news:slrnd3suos.lre.mija.szybko@r.a.pl...
> > Przeglądam pl.misc.dieta
> > a tam użytkownik Leszek pisze:
> >
> > > Popiera moje twierdzenie, że im więcej w pożywieniu jest cukrów
> prostych,
> > > tym więcej ich jest metabolizowanych do triglicerydów.
> > Węglowodany mają znaczenie priorytetowe w każdej formie aktywności
> > ruchowej, a cukry proste natychmiast uzupełniają energię.
>
> Może powiesz to np. Aleutom, którzy w kajakach pokonywali dziesiątki
> kilometrów po wzburzonym morzu. (polecam "Kajaki Aleutów" ŚN 7/2000) Czy
> uważasz, że nie była to "aktywność ruchowa"? Nie uzupełniali energii
> węglowodanami. Jedli tylko mięso.

co dobre dla aleuta lub murzyna nie koniecznie jest dobre dla białego
człowieka .
tak jak co dobre dla białego człowieka nie koniecznie musi byc dobre dla
eskimosa

czy twoi rodzice sa eskimosami?? jesli nie to nie zawracaj sobie głowy dieta
eskimosów gdyz nie jest ona przeznaczona dla ciebie i możesz sobie zrobić
QQ.
zobacz jak skończyła sie dla ciebie próba naśladowania eskimosów - przytyłeś
i obniżyła ci się sprawność umysłowa,zakładam oczywiście ,że kiedyś była
większa
twój przykład jest doskonalą ilustracja tezy ,że dieta dobra dla jednej rasy
niekoniecznie musi być dobra dla rasy innej