Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Anita" <a...@a...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Rodzice i ich dorosle dzieci...
Date: Sat, 7 Jun 2003 02:02:59 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 31
Message-ID: <bbra68$24p$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <bbknr5$4b$2@nemesis.news.tpi.pl> <bbl9qb$9ae$1@inews.gazeta.pl>
<bblnb1$pbo$2@atlantis.news.tpi.pl> <bbnfpt$3rs$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bbpm98$38s$1@atlantis.news.tpi.pl> <bbpp55$1ug$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bbq9am$7gd$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: wf191.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1054944264 2201 80.50.151.191 (7 Jun 2003 00:04:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 7 Jun 2003 00:04:24 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:207508
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Nieufny"
> Nie tlumacze ich dla siebie, tylko nie chce byc tutaj dla nich w zaden
> sposob niesprawiedliwy, ani tym bardziej ich oczernic - zwlaszcza, ze ta
> relacja jest subiektywna i jednostronna, jednak z uwzglednieniem ich
> stanowiska. Inaczej nie mialoby to sensu. Nie szukam tutaj adwokata, tylko
> rozwiazania ;) Poza tym oni chca dobrze... Bo chca!
Nie chodzilo mi sprawiedliwa ocene, ani o zadna inna. Swoja tesciowa juz
prawie kocham, bo dzieki niej wiem, jak wazna jest dla mnie wolnosc, swoboda
wyboru, niezaleznosc i ze nie oddam jej za zaden dom, samochod czy
pieniadze. "Boso, ale w ostrogach" ;-) Ja jestem taka, Ty nie jestes mna i
mozesz sam zastanowic sie, co dla Ciebie wazne.
Mozesz zrobic tak:
1. Negocjowac z nimi, malutkimi kroczkami poszerzac swoje terytorium. Ta
metoda wymaga ogromnej cierpliwosci, madrosci i pokory. To nie dla mnie ;-)
2. Kiwac glowa i robic swoje. Skuteczna metoda wszystkich dzieci moich
tesciow, dla mnie za trudna.
3. Skoro nie mozna zmienic, to zaakceptowac, polubic, zyc w swiadomosci "to
dla mojego dobra"
4. Podziekowac rodzicom za wszystko, co dla Ciebie zrobili, bo wierze, ze
chca dla Ciebie, jak najlepiej i oswiadczyc, ze od dzisiaj sam podejmujesz
decyzje dotyczace Ciebie i Twojego zycia. Skutki latwe do przewidzenia ;-)
Nic innego nie przychodzi mi do glowy, chociaz pewnie takich rad jest tyle,
co ludzi.
pozdrawiam
Anita
|