Data: 2005-02-14 14:44:36
Temat: Re: Rodzinne walentynki
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"idiom" <i...@w...pl> wrote in message news:cuqcps$g6q$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> czemu?
>
> Właśnie "temu", że to sztuczne święto.
no i co z tego?
>Uszka ulepione ręcznie na Boże
> Narodzenie nie zostały wymyślone dlatego, żeby sprzedać więcej kremu do
> rąk....
masz jakas alergie osobista z okazji walentynek?
>
>> swieto to od poczatku swego istnienia jest "sztuczne".
>> wymysl je Hallmark, zeby zwiekszyc sprzedaz kartek
>> i drobiazgow, w czasie przestoju miedzyswiatecznego.
>> sztucznosc wiec ma wypisana na "czole".
>
> Ale chyba nie musimy się z tym godzić? Nie musimy poddawać się dyktatowi
> mediów i handlowców?
oczywscie, ze nie. mozemy nawet nie kupowac
spodni biodrowek bo sa teraz modne, mozemy nawet
miec fryzurke z falkami z lat 30, albo nie regulowac
brwi, a nawet nie golic nog!
zbuntujmy sie i badzmy soba!
(znow jakos dochodze do wniosku, ze bola Cie jakos te walentynki)
>
> Tymczasem dla wielu kobiet atak na to święto jest atakiem na ich przywileje.
> Niemal widzę, jak idą i skandują "zabraliście nam Dzień Kobiet, nie
> zabierajcie nam Walentynek".
nie wiem jak w Polsce, ale w USA, gdzie to swieto
sie narodzilo, jest to swieto rowniez i dla " swiatecznych samczykow" ;))
iwon(k)a
ps to co Cie wiecej boli, twoje znajome w wieloletnich
zwiazkach malzenskich swietujece to swieto, czy samo
swieto bo jest sztuczne?)
|