Dnia 30 Mar 2006 12:09:36 -0800, b...@v...pl napisał(a):

> Chcialam sie tylko o cos zapytac.Jestem tu nowa,przepraszam ze sie
> nieprzedstawilam.Dopiero 'odkrywam' rózne rzeczy.Ale skoro jestem
> tak uciazliwa,to nie bede przeszkadzac i juz nie bede tutaj
> zagladac.Myslalam ze to sie nie tak skonczy.

Kobity a co wy wszystkie takie drażliwe?
Cały tydzień różni ludzie usiłują wytłumaczyć jak powinno się pisywać na
grupy, naprawdę taka filozofia przeczytać, zastosować i poćwiczyć na
teście? Nie uda się, to pytać o konkrety, co nie wychodzi itd. Chociaż to
nie ta grupa i nie na temat ale ludzie cierpliwie odpowiadają. Włożyć w to
trochę wysiłku a nie obrażać się niczym trzylatek.
Wejść w te kilka linków podanych w innych postach, przeczytać - to taki
trud, kalectwo jakieś umysłowe? Toż macie to jak na tacy.
I proszę się nie dziwić "starszym wyjadaczom", ale jak ktoś korzysta z grup
od lat i średnio co kilka miesiecy pojawia się ten sam problem to naprawdę
można wyjść z siebie. Tu nie chodzi o złośliwość, pouczanie i wychowywanie.
Ale o zwykłe zasady które w Usenecie panują i wchodząc w to wypadałoby się
do nich zastosować.

Przepraszam, ale wzbudziłam się trochę.

Pozdrawiam,
Marta

--

http://tabaza.sapijaszko.net/