Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Romans - dobre praktyki?
Date: Tue, 12 Jan 2010 13:50:08 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 50
Message-ID: <hihr4t$egj$1@news.onet.pl>
References: <hihas2$u0g$1@news.onet.pl> <hihr1t$dii$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: cji102.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1263300573 14867 83.31.58.102 (12 Jan 2010 12:49:33 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 12 Jan 2010 12:49:33 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:502839
Ukryj nagłówki
Nie e, romanse są dla ludzi.
Ale czy zaraz trzeba o nich rozmawiać z kimś....obcym? MK
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hihr1t$dii$1@news.onet.pl...
> Ender pisze:
>> Czy ktoś może posiada, może z własnego doświadczenia jakieś dobre
>> praktyki dot. romansów?
>> Ze swoją TŻ jestem niecałe 2 lata, choć pierwsze namiętności stają się
>> już coraz bardziej regularne i rutynowe. Oczywiście nie narzekam, bo żyje
>> nam się całkiem wygodnie, a nawet coraz wygodniej i do tej pory, poza 2
>> bardzo krótkimi i dyskretnymi epizodami byłem jej praktycznie wierny.
>> W zeszłym toku poznałem na spotkaniu zawodowym młodą kobietę, panią
>> doktor nauk medycznych, mężatkę także z wygodnym życiem. Podczas kilku
>> spotkań dość szybko nawiązała się miedzy nami nić sympatii, której wyraz
>> dawaliśmy w rozmowach przy kawie. Uwielbiam kobiety z głową i od początku
>> ona mnie fascynowała. Mógłbym rozmawiać z nią godzinami praktycznie na
>> każdy temat i nawet odrobinę się nie znudzić.
>> Wszystko byłoby ok., ale jakoś z grudniem zaczęła żartować, że chętnie
>> zjadłaby ze mną śniadanie (w sensie po wspólnej nocy) i to coraz
>> częściej. Nie jest może za specjalnie w moim typie, ale jest zgrabna i
>> wysportowana. Teraz pojechała z mężem na narty na tydzień, jednak przed
>> wyjazdem doszło między nami do namiętnego pocałunku i stwierdziła chyba
>> zalotnie, że coś z tym po jej powrocie będziemy musieli zrobić.
>> Na pewno nie jest to znajomość, z której się rezygnuje, zwłaszcza, że
>> znajomość z dobrym lekarzem może być wyjątkowo cenna. Tylko jak sprawić,
>> żeby nie przeminęła po kilku numerach, albo jeszcze szybciej - bez
>> żadnego?
>> No i z tymi romansami też chyba nie mam za dobrych doświadczeń. Pod
>> koniec mojego ostatniego związku, moja exTŻ chyba wyczuła, że mam romans
>> i chyba chciała mnie zatrzymać.
>> W każdym razie był to chyba najlepszy okres naszego związku, ale sprawa
>> się wydała i wszystko się rozsypało. Ja nie bardzo miałem ochotę na
>> pretensję czy jakieś ciche dni, a poza tym z tego co słyszałem, to
>> kobiety raczej nie przebaczają takich rzeczy.
>> Może ktoś z facetów ma informacje na temat jakiś dobrych praktyk w
>> dziedzinie romansu, a może któraś z pań zna dobre sposoby na pielęgnacje
>> tego typu znajomości?
>> Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie to jestem ciekaw waszych
>> opinii.
>> ENder
>
> Ups, czyżbym popełnił fa paux?
> Nikt nigdy nie zakosztował namiętnego romansu?
> A może romanse nie są dla ludzi? ;-)
> ENder
>
|