Data: 2010-01-15 22:42:08
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea pisze:
> Przemysław Dębski pisze:
>
>> Ależ nie odmawiam Ci żadnych praw do pisania na jakikolwiek temat.
>> Hanaka poważnie odniosła się co do moich wątpliwości, a taka postawa
>> mz zasługuje na szacunek. Drążenie tego tematu z kimkolwiek innym przy
>> jej obecności to w tej sytuacji ... jakoś tak nie halo - nie uważasz ?
>> Bo ja tak uważam - stąd moja odmowa.
>
> Mój wtręt właściwie nie miał na celu dalszej dyskusji i omawiania, poza
> tym skierowany był właściwie do Hanki, a podczepiłam się pod Ciebie,
> ponieważ mój odbiór jest zbliżony do tego, co Ty napisałeś. A więc był
> to taki trochę rozbudowany czołg. I to wszystko.
>
>> Więc się na mnie nie wkurwiaj - bo to nic osobistego :)
>
> Ależ się nie wkurwiam. Na serio tak to zabrzmiało?
O ile po pierwszej odpowiedzi miałem wątpliwości, o tyle dobitka "czemu
nie wesprzesz sendera" mnie upewniła :)
> Chociaż może faktycznie trochę denerwuje mnie takie podejście, jakie
> czasem prezentuje też Redart "pozwólmy najpierw wypowiedzieć
> się...tralala". No cóż, nie każdy na tyle panuje nad emocjami, żeby
> wstrzymać paluchy na klawiaturze. ;)
To może wpierw pozwólmy się wypowiedzieć Redartowi ? ;)
Dobrze rozumiem, że nie odpowiada Ci tonowanie dyskusji - nie wiem -
sprowadzanie jej na jakieś ustalone tory ?
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|