Użytkownik "Ika" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3aa7db5c@news.vogel.pl...
> Raz wysiane,posadzone,są nie do zdarcia:
> nagietek lekarski,
> dzwonek karpacki,czarnuszka,
> chaber bławatek,nachyłek,ostróżka,naparstnica,ślazówka,łubi
n,rudbekia
> i pewnie wiele innych.Wszystkie piękne,ale trzeba je troszeczkę
> poprzerywać....
> czy to dla leniwców ?:-)))
> Irena
Ja zdaję sobie sprawę, że ogród wymaga pracy. Zrezygnowałam już z modnych
ostatnio obsadzeń wyłącznie żywotnikami, przy których pracy najmniej.
Posadziłam duuuużo całkiem dużych brzóz kilkanaście drzewek owocowych choć
wiem ile to pracy wygrabić liście na jesień. Mam też zamiar uprawiać malutki
warzywniaczek. Mam dalie, datury, żywopłot z ostrokrzewu i bzu lilaka. No i
do tego trawnik o powierzchni 1000 m2 - jest przy tym co robić dlatego
rabaty kwiatowe chcę obsadzić najmniej "czasochłonnymi" roślinkami.
Przynajmniej na razie aż dzieci nie podrosną i nie wezmą się do roboty....
:-)))
Pozdrawiam
Dziękuję za porady i czekam na następne
Pozdrawiam
Joannart