Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Rosss...puda :-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rosss...puda :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 116


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2007-03-14 11:52:14

Temat: Re: Rosss...puda - a mnie jst żal
Od: Krystyna Chiger <k...@h...people.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Kieracinski wrote:
(...)
>> normalny człowiek nie przepada za staniem w korkach
> dlatego trzeba budowac nowoczesne drogi :-)
>
Zgadza się, powietrzne :) Smaochody, zwłaszcza traktowane jako transport
towarowy, to spadek po XX wieku. Z racji naszego opóźnienia nie musimy
powielać cudzych błędów. Paliwo będzie coraz droższe i warto pomyśleć
jak zużywać go jak najmniej. Pociąg przewozi dużo więcej towarów niż TIR.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2007-03-14 11:54:53

Temat: Re: Rosss...puda - a mnie jst żal
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Dziadek" <dziadunio_1@USUN_TOpoczta.onet.pl> wrote in message
news:et8olm.27k.1@news.Dziadek.priv.pl...
> Tomasz Lukowski wrote:
>
> ..............................................
> ..............................................
> smak chleba pieczonego na tataraku, grzyby kiszone w glinianych garach,
> kindziuk, prawdziwe soczewiaki, kartacze miod wysysany prosto z plastra i
> popijany
> pachnacym krowami mlekiem i czernine.
> ................................................
> ..................................................
> nostalgicznie
> > Tomek
>
>
>
> Sadysta :-D
> też pamiętam, i to masło które sam ubijałem w maselnicy i ten ciepły chleb
z
> chrupiącą skórką, nawet spanie na piecu (ale to już jak przez sen)


Witam!

Wczoraj upiekłem chleb w automacie, na drożdżach, mleku i maśle, z
dodatkiem kminku i majeranku, pychotka. Muszę kupić czarnuszki (nigela
nigela lub sativa) - chleb jeszcze lepszy...
A mam nową wirówkę do mleka produkcji białoruskiej i ma nakładaną
maselnicę - masło niczym nie różni się od tej z drewnianej (kierzanki - czy
inaczej zwana zależnie od okolic)... Tylko tutaj ludzie krowy przestali
trzymać...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2007-03-14 12:14:36

Temat: Re: Rosss...puda :-)
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Aaron wrote:

>>> Biorac pod uwage fakt, ze Ludzie jednak sa
>>> czescia Natury, ja uwazam, ze jednak Ludzie
>>> sa najwazniejszym elementem Natury.
>> Dlaczego?
>>
> Staralem sie jak moglem w swojej poprzedniej odpowiedzi. Powazna
> odpowiedz na Twoje pytanie wymagalaby z pewnoscia conajmniej
> kilkunastu stron maszynopisu i sprawa pasuje raczej do grupy
> filozoficznej, stad powstrzymam sie z dalsza dyskusja na ten temat
> tutaj.

Sprawa wymaga jednego krótkiego zdania i jest natury czysto religijnej.
Nic tu się nie da uzasadnić. Albo się wierzy, że ludzie są
najważniejszym elementem natury, albo się wierzy, że tak nie jest.

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2007-03-14 12:31:36

Temat: Re: Rosss...puda - a mnie jst żal
Od: t...@i...pl (Tomasz Lukowski) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Dziadek" <dziadunio_1@USUN_TOpoczta.onet.pl>
>
> Sadysta :-D
> też pamiętam, i to masło które sam ubijałem w maselnicy i ten ciepły chleb
> z
> chrupiącą skórką, nawet spanie na piecu (ale to już jak przez sen)


Na piecu tez juz nie spalem choc byl wielki, zajmujacy polowe kuchni ale
graciarnia na nim byla okrutna :-) natomiast jeszcze czuje przyjemne cieplo
leniuchy ( w niektorych stronach chyba sie ja nazywa lepka) tzn kaflowej,
cieplej lawki obok pieca na ktorej milo bylo przysiasc jak sie zmarznietym
do domu wracalo :-)
Spalem za to na sianie nad obora i stajnia i jakos nie pamietam zeby mi
przeszkadzaly zapachy z dolu. Pamietam za to i zapach tego siana i
swierszcze. No ale wtedy alegie na pylki i roztocza nie byly jeszcze modne
:-)
A co do sadyzmu. Chyba to nie tylko kwestia faktow, to co wiecej.
probowalem np odtworzyc ten smak cieplego razowca z gruba skora ale nawet
posmarowany dobrym maslem, oblozony dobrym, swiezym bialym serem, polany
obficie miodem jakos niechce smakowac tak jak tamten :-) Przyszla mi na mysl
jeszcze kiszka ziemniaczana zapiekana na rumiano w grubych wieprzowych
jelitach, pelna kawalkow wcale nie chudego boczku, pieprzna z wyrazna nuta
cebuli, odzmazana potem w grubych plastrach i co dziwniejsze popijana dosc
slodka kawa zbozowa z mlekiem :-)

> --
> Pozdrawiam ciepło
> Dziadek

ja takze Dziadku
tym razem moze nawet nie tyle ze smutkiem co z wdziecznoscia za to ze molgem
dotykac tych klimatow, smakow, dzwiekow, zapachow. Tylu przeciez ludzi nigdy
ich juz nie dotknie...
Tomek


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2007-03-14 13:09:22

Temat: Re: Rosss...puda :-)
Od: richo nazca <n...@n...nospam.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Michal Misiurewicz napisał(a):

> Sprawa wymaga jednego krótkiego zdania i jest natury czysto religijnej.

A jakaż to religia pozwala się tak wywyższać?

--
richo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2007-03-14 13:18:08

Temat: Re: Rosss...puda :-)
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Sprawa wymaga jednego krótkiego zdania i jest natury czysto religijnej.
>
> A jakaż to religia pozwala się tak wywyższać?

Islam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2007-03-14 14:14:41

Temat: Re: Rosss...puda :-)
Od: t...@i...pl (Tomasz Lukowski) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "boletus" <b...@o...pl>


>> > Sprawa wymaga jednego krótkiego zdania i jest natury czysto religijnej.
>>
>> A jakaż to religia pozwala się tak wywyższać?
>
> Islam
>
:-) O ile wiem to takze w wierzeniach inkow czlowiek zajmuje bardziej
eksponowane miejsce niz inne skladniki ziemskiej rzeczywistosci
pzrd Tomek


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2007-03-14 15:16:01

Temat: Re: Rosss...puda :-)
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

richo nazca wrote:

>> Sprawa wymaga jednego krótkiego zdania i jest natury czysto religijnej.
>
> A jakaż to religia pozwala się tak wywyższać?

Każda.

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2007-03-14 15:38:26

Temat: Re: Rosss...puda - a mnie jst żal
Od: "Dziadek" <dziadunio_1@USUN_TOpoczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tomasz Lukowski wrote:
.............................................
............................................
> Spalem za to na sianie nad obora i stajnia i jakos nie pamietam zeby
> mi przeszkadzaly zapachy z dolu. Pamietam za to i zapach tego siana i
> swierszcze. No ale wtedy alegie na pylki i roztocza nie byly jeszcze
> modne :-)

Tak, spanie na sianie to duża przyjemność i wrażenie, ciemność, jakieś
tajemnicze odgłosy, szelest i ten zapach.

> A co do sadyzmu. Chyba to nie tylko kwestia faktow,
...........................................
Przyszla mi na mysl jeszcze kiszka ziemniaczana zapiekana na
> rumiano w grubych wieprzowych jelitach, pelna kawalkow wcale nie
> chudego boczku, pieprzna z wyrazna nuta cebuli, odzmazana potem w
> grubych plastrach i co dziwniejsze popijana dosc slodka kawa zbozowa
> z mlekiem :-)

> ja takze Dziadku

Tomek



Kiszka ziemniaczana, Mama ją i potem robiła, już na ziemiach Odzyskanych,
była wyborna. Próbuję ją robić od czasu do czasu ale to nie to, i kiszka nie
ta i boczek nie ten i wszystko nie to.... Lepiej już udają mi się bliny -
tak nazywaliśmy nie te niby prawdziwe - mączne, tylko dzisiejsze placki
ziemniaczane. Robię je smażąc na sucho prawie a potem dusi się w piekarniku
godzinę polewane odpowiednim "sosem" - tłuszczem, bije po łapach dzieci co w
międzyczasie skuszone zapachem próbują coś, przed czasem wyciągnąć :-D
Ech dość tego bo nas z ogrodów wyrzucą :-D

--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2007-03-14 15:57:52

Temat: Re: Rosss...puda :-)
Od: "Moon" <w...@a...com> szukaj wiadomości tego autora

Koala wrote:
>> Nie znam tego Profesora ale takie łatwe i szybkie zanegowanie jego
>> 40-letniego dorobku jest porażające, gdyby chodziło o politologa albo
>> specjalistę od ekonomii politycznej to bym jeszcze zrozumiał, ale
>> biologa?
>> Pzdr,
>> A.
>>
> Nie wiem jak Tobie, ale mi latwo przychodzi negowanie wiekszosci
> argumentow, ze czlowiek ingerujac w srodowisko naturalne pomaga jemu.

a człowiek nie jest częścią środowiska?
jak malpa zdewstuje palmę obrywając orzechy to jest OK, ale jak człowiek
zrobi tame na rzece to NIE jest OK?
weź mi to rozrysuj.

moon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

róża pienna na balkon Pd-najchętniej biało-łososiowa
rzeżucha: ziemia/lignina/woda?
Jaśminowce a mszyce.
Przycinanie brzozy?
gdzie kupić drzewka w internecie?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »