Data: 2006-06-21 10:37:05
Temat: Re: Roundup strefa ochronna
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"rr" <r...@p...onet.pl> wrote in message
news:e7b6ln$hr9$1@opal.futuro.pl...
> Twoi sasiedzi sa pewnie z tych co to sie awanturuja o wszystko na wszelki
> wypadek - maszty radiowe, linie wysokiego napiecia itp. Co do randapu - to
> jest mój ulubiony srodek do stosowania w ogrodzie, uzywam od lat a tez mam
> sasiadów. Nie widze zwiazku pomiedzy studnia i pryskaniem. Po pierwsze tym
> sie opryskuje rosliny a nie polewa glebe -dziala ukladowo na rosline a na
> glebe nie. Ta znikoma ilosc mgielki, która wyladuje na glebie na pewno nie
> wsiaknie glebiej niz na pare cm, a to i tak zostanie rozlozone.
> Na twoim miejscu zaproponowalbym sasiadom, zeby wyrwali mi zielsko, bo
> inaczej pryskam.
>
> Robert
Roundup neutralizuje się na glebie natychmiast - produkty rozpadu nie są
szkodliwe. Gorzej z wodą - może zdążyć wybić larwy i narybek, gdyby dość
dużo napryskano na powierzchnię akwenu.
Ale raczej dotyczy to mycia zbiorników, a nie samego opryskiwania.
|