Data: 2006-10-13 08:54:25
Temat: Re: Rowenta lissima - ktoś używał?
Od: "agalay" <a...@u...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "caramilla" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:egm95t$mtm$1@news.onet.pl...
> Witajcie, rozmyślam nad ta suszarką :) Mam włosy długie, raczej proste,
ale
> dośc zniszczone farbowaniem i puszące się od połowy w dół. Czy ta suszara
> coś im pomoże, czy zniszczy i przesuszy je jeszcze bardziej? Zastanawiam
> się, ile czasu zajęłoby mi co dzień rano wyprostowanie kudłów tym
> urządzeniem. Powyżej 5 minut odpada, wolę się wyspać:P
> Używałyście?
> Podzielcie się wrażeniami:)
> Pozdrawiam
>
Ja używam tej z jonizacją od kilku miesięcy i jestem bardzo zadowolona.
Nie mam kręconych włosów, ale po umyciu mam jeden wielki nieład i żadną
fryzurkę. Za to z tą suszarką od momentu umycia włosów do gotowej fryzury
mija 15min:) i mam śliczne włosy. Są proste, ale nie paskudne druty jak po
prostownicy, błyszczące i ładnie wyglądają nawet na drugi dzień. Nie wiem
czy czymkolwiek i w jakikolwiek sposób da się ułożyć włosy długie w 5min,
jak tak to chętnie posłucham jak?
Czy niszczy? Pewnie jak każde suszenie i inne interwencje ;) Ale nie
zauważyłam pogorszenia stanu moich włosów, choć używam funkcji prostownicy
mniej więcej raz w tygodniu.
Ja polecam, bo nigdy nie potrafiłam sobie tak ładnie układać włosów jak
teraz.
Pozdrawiam
|