Data: 2012-02-11 18:26:39
Temat: Re: Róża
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-02-11 18:57, Stalker pisze:
> Właśnie wróciliśmy z żoną z kina...
>
> Mocne, doskonałe kino. Tak się zastanawiałem co go odróżnia od takich
> filmów jak np. "Europa, Europa", czy nawet "W ciemnościach."
>
> Jego mocą jest zwykłość historii i niesamowite okropieństwo właśnie
> tej zwykłości. Tu nie trzeba ekstremalnych sytuacji kanałów, czy np.
> Żyda w niemieckiej armii. Tu ekstremalne jest zwykłe życie.
>
> I jak tak wracaliśmy to zastanawialiśmy się ile takich historii,
> takich ludzkich tragedii odeszło np. razem z naszymi dziadkami. Ilu
> takich historii byli oni np. jedynymi świadkami...
>
> Stalker, bardzo polecam, ale i ostrzegam.
Po Smarzowskim można się tego spodziewać. Też się wybieramy z mężem, ale
ja się od razu nastawiam na najgorsze (w sensie bardzo mocne). A
ponieważ bardzo lubię Dorocińskiego, to mu nie odpuszczę. I mam nadzieję
nie przestać go lubić.
A tak w ogóle to z utęsknieniem czekam na to, aż Polacy zaczną w końcu
kręcić jakieś bardziej optymistyczne i pogodne filmy, ale jednak mówiące
coś mądrego o życiu. Ciekawe, czy się doczekam...
Ewa
|