« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2010-05-20 18:27:16
Temat: Re: Różeniec górski - Czy ktoś to stosował?
"STranger" ht3en0$1a7v$...@o...icpnet.pl
> Generalnie tętno spoczynkowe jest niskie u osób z dobrą kondycją fizyczną. Więc
jeśli masz notorycznie za wysokie to znak, że
> pewnie nie masz kondycji.
> Sportowcy wytrzymałościowi mają normalne tętno spoczynkowe ok 40 a nawet mniej.
Rekordowo w czasie snu nawet po 22. Jak gdzieś
> czytałem to zdarzały sie przypadki zgonów w czasie snu u czołowych maratończyków i
kolarzy z powodu zbyt obniżonego tętna.
> Niektórzy z nich muszą wstawac w nocy z 2-3 razy i robić rundkę dookoła domu, aby
im serce zaczęło bić szybciej po czym kładą się
> i śpią dalej.
> Ale to ludzie ponadprzeciętni...
> Zwykły amator uprawiający sport dla przyjemności może mieć tętno spoczynkowe 48-55
i takie jest jak najbardziej prawidłowe.
> Oczywiście w czaie wysiłku wytrenowane serce z łatwością przyśpiesza nawet do
180-200.
Kiedyś ostro jeździłem rowerem -- nie zmierzyłem nigdy mniej niż 70 w spoczynku.
Dziś kupiłem rower -- ,,górski''. Niestety nie jeżdżę -- chyba ma dziurawą dętkę,
a ja nawet nie mam pompki... Boże -- jak ja kocham życie w głupolandzie... Wprawdzie
szybko znalazły się dzieciaki, które pomogły mi złożyć rower (na przykład
podregulować
hamulec tarczowy i złożyć stopkę) ale miały tylko jedną pompkę, którą nie udało się
napompować kół... Wzięcie innej pompki zostało zablokowane przez dorosłych...
Nawet nie mogłem im podziękować poprzez użyczenie roweru do przejażdżki...
Moje (parę miesięcy temu) przyspieszyło do niemal 200 i bez wysiłku.
Dziś w spoczynku (siedzenie i pisanie) mam 80, 78 i 84 -- trzy razy
mierzyłem ciśnieniomierzem w czasie pisania. Diabli wiedzą, skąd
takie rozbieżności. Może pisanie powoduje jakieś stuknięcie rąk
odbierane mylnie za dodatkowe stuknięcia serca. Pomiary bez
pisania -- 73, 71, 65 i 67. Czyżby pisanie tak wiele znaczyło?
Można powiedzieć, że piszę od serca? :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2010-05-20 21:51:03
Temat: Re: Różeniec górski - Czy ktoś to stosował?W dniu 2010-05-20 15:50, STranger pisze:
> W dniu 2010-05-20 02:33, Animka pisze:
>>
>> To jakie tętno powinno być prawidłowe? Ja często mam 100 (wiem, że to
>> jest dla mnie bardzo wysokie tętno) i czasami z 80.
>
>
> Generalnie tętno spoczynkowe jest niskie u osób z dobrą kondycją
> fizyczną. Więc jeśli masz notorycznie za wysokie to znak, że pewnie nie
> masz kondycji.
> Sportowcy wytrzymałościowi mają normalne tętno spoczynkowe ok 40 a nawet
> mniej. Rekordowo w czasie snu nawet po 22. Jak gdzieś czytałem to
> zdarzały sie przypadki zgonów w czasie snu u czołowych maratończyków i
> kolarzy z powodu zbyt obniżonego tętna. Niektórzy z nich muszą wstawac w
> nocy z 2-3 razy i robić rundkę dookoła domu, aby im serce zaczęło bić
> szybciej po czym kładą się i śpią dalej.
> Ale to ludzie ponadprzeciętni...
> Zwykły amator uprawiający sport dla przyjemności może mieć tętno
> spoczynkowe 48-55 i takie jest jak najbardziej prawidłowe. Oczywiście w
> czaie wysiłku wytrenowane serce z łatwością przyśpiesza nawet do 180-200.
Dzięki.
Ja mam bez wysiłku takie wysokie tętno i to jest moja zmora. Proszków na
obniżenie ciśnienia nie chcę brać bo mam niskie ciśnienie i mogłabym się
przewrócić.
Jakiś czas temu taki mądry lekarzyk mi zapisał i kazał brać proszki na
obniżenie ciśnienia, żeby tętno się obniżyło. Ale ja wiem co dla mnie
dobre a co złe, więc wolę już żyć z tym wysokim tętnem. Teraz czasami
wieczorem biorę propranolol jak mi serce wali (pozostałość po
nadczynności tarczycy).
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |