Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Rozgwiazda w świecie płaszczaków Re: Rozgwiazda w świecie płaszczaków

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Rozgwiazda w świecie płaszczaków

« poprzedni post następny post »
Data: 2004-10-23 10:13:00
Temat: Re: Rozgwiazda w świecie płaszczaków
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


(Borze szary, szare krzaki. Kto pomoże łapać ptaki?
Siedemnasty kokon tkać.

- Jeszcze czas, jeszcze czas.
- Na co? Na siusiu?
- A co, masz znów potrzebę?
- Zawsze mam. Tylko to zsynchronizować trudno z innymi.
- Marzycielka. Synchronizacji jej się zachciewa. Pewnie do własnego
pęcherza by chciała, wszystkich zagnać w jeden punkt...
- A czemu nie? Myślisz, że to niemożliwe? Przecież się udaje.
Autobus jedzie i nie staje, a jak staje, to wszyscy wylatują na boki
i w krzaki...
- Staje!! W krzaki!???
- Tja, i tylko zwierz w lesie się dziwuje, skąd to ten aromat się niesie.
- Jaki aromat, że niby siku?
- No a jak!? Ty myślisz, że jak ty nie czujesz to znaczy, że nie istnieje?
- Że niby aromat? Oczywiście, że istnieje, tylko jakoś tak umyka,
niezbyt potrzebny jest w całej krasie.
- No jasne, kto to widział sikać w klasie!
- Krasie baranie, krasie, bukiecie inaczej mówiąc, zapachowym.
- A to on i krasę ma?
- No pewnie że ma. Nie myśłisz chyba, że jak coś jest zbudowane
z milionarów różnych klocków to nie ma bukietu??
- Krasy?
- Jakich klocków, o czym wy znów dyskutujecie?
- No jak to jakich? Przecież tu wszystko zbudowane jest z klocków,
takich maciupeńkich atomaków, że ich wcale nie widać, a widać tylko
to, co się na nim światło odbije czyli siku.
- Albo zapach, czyli bukiet.
- Jakie światło?! Jakie odbije? Nic z tego nie rozumiem...
- No to siedź cicho i słuchaj jak rozmawiają, proste.
- Kiedy mnie się spieszy, zaraz muszę wysiadać.
- Wot durak... myśli że wysiąść mu się uda z autobusu. Nigdy nie
wysiądziesz baranku boży!!
- A kto mi zabroni! Demokracja jest. Jak się nie chce zatrzymać to
wyskoczę i już! Nawet w biegu.
- Demokracja, to wielka kupa jest!!
- Tja, z dziesiątego piętra to możesz skakać... Skutecznie. Ale póki co
to jesteś na parterze więc nie fikaj. Siedź cicho i słuchaj.
- No to jak z tym bukietem. Damy go naszej przewodniczce czy jak?
Za wkład pracy, twórczy oczywiście i pilnowanie kierowcy.
- A jakże, zawszeć to pomocna dłoń jest na przedzie. I jak ładnie się
na jej klockach światło odbija... prima sort.
- A temu co znowu, dziwnie gadać zaczyna...
- Dobrze mówi! To ten nowy język jest, co to do głębin sięga za
wzrokiem i innymi zmysłami.
- Szerokopasmowymi zapewne?
- No tak. Im bardziej szerokopasmowe tym więcej sygnałów...
- Zapachów.
- Smaków.
- Czucia.
- Kłopotów też...
- Dlaczego kłopotów! Przecież im szerzej się otwiera na sygnały
tym bardziej bogaty powinien być, źle mówię?
- No, widzisz, różnie z tym jest. Jasne, że im szersze ma okno tym
więcej widzi, słyszy, odczuwa i w ogóle, strumień danych ma większy
do obrabiania.
- Znów kogoś obrabiają?
- Cicho bądź!
- Przetwarza więc te wszystkie dane źródłowe i przetwarza, ale w końcu
kontaktować się jednak musi z tym otoczeniem.
- No i jak ma to robić skoro w tym otoczeniu nikt nie czuje bukietu,
a tylko jakiś tam skrawek słyszy?
- Dostosować się trzeba, i obcinać na granicach.
- Zasłaniać okno?
- Przysłaniać z prawa, z lewa, z góry z dołu... Dostosować do tego
co powszechnie rozumiane.
- Tja, rozumiane powszechnie, hihi. Jest coś takiego?
- To taki obszar rozmyty, a sęk w tym, ze jak ktoś tego nie czuje
to kicha.
- Czyli bęc.
- Czekaj, czekaj, czy to nie chodzi czasem o te pomidory? Co to
z wierzchu kolorowe a w środku bukiet, którego już nikt nie widzi?
- Też.
- No to ja mam jeszcze jeden przykład. Wczoraj wyjęłam z lodówki
kawałek mięcha i mówię staremu, że będzie gulasz na obiad. A on
pyta z czego? No to ja mówię - rostbef jest, to będzie gulasz. Z książki
kucharskiej przecież. No a on się wtedy wkurzył i mówi, że w książce
to mam tylko fotografie, a on pyta z czego jest ten antrykot, bo nie wie,
a chciałby wiedzieć. Wołowe mówię! A on dalej, z jakiego miejsca
wołu, z jakiego wołu, jak pracował gdy żył, gdzie żył i jaką trawę jadł,
na jakie góry patrzył. No nie wiem, co się temu mojemu chłopu porobiło...
- Aaaaa.... to chyba mu odbiło, co?
- Tja....
- A ty co? Lubisz pewnie te humbargery od mixdolanda, co?
- A pewnie, że lubię. Szybkie są i smaczne też. I popić można corą.
- No to uważaj, bo jak nie pomyślisz, to sam się zamienisz w takiego
humbagera.
- Mozg ci się w humbagera zamieni, hihi.
- ...
- Hej wesołki, a co to tak trzęsie, gdzie my jesteśmy?
- No jedziemy przecież.
- Na most podobno.
- Ale tu ciemno jest. Nic nie widzę.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
30.10 ... z Gormenghast
27.10 ... z Gormenghast
27.10 ... z Gormenghast
30.10 ... z Gormenghast
30.10 ... z Gormenghast
30.10 ... z Gormenghast
19.11 Marek Krużel
23.11 Slawek [am-pm]
23.11 Marek Krużel
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem