Data: 2005-07-15 11:14:57
Temat: Re: Rozmiarowka w sklepach "PROMOD"
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Puchacz" <p...@t...pl> napisał(a):
>
> No dokladnie. Przmierzylam kilka dni temu Koszule, bardzo ladna, Troche
> droga bo 169 ale przymierzyc nie zaszkodzi... no i rekawy byly waskie,
> biuscik zacisniety a pas za luzny... bez sensu normalnie...
ciekawe, dlaczego w takim claire.dk bluzka potrafi sie dopinac na
biuscie i nie miec nizej miejsca na ciaze (idealnie nie jest, ale
naprawde znacznie lepiej, niz gdzie indziej), dlaczego kurtka,
ktora jest dobra w ramionach, tylko troche splaszcza biust :)
Dunki maja wieksze cycki od Francuzek? ;)
> Teraz juz sama nie wiem... jak wroce do domu to sprawdze jaki to
> rozmiar...
> moze faktycznie 42 a te 44 to jakies wloskie czy inne cos...
> A koszule to nawer 48 mierzylam...nie znam sie na tym w sumie wiec juz
> nie wiem ktora numeracja jest OK.
u nas sie stosuje najczesciej europejska tak zwana, i ja sie
odnosze do takowej. numerek francuski i wloski zawsze jest wyzszy.
promod AFAIR podaje na metkach iles roznych numeracji.
> A wszystko co kupilam w promodzie to w Galerii Mokotow wiec jakby co to
> tam czasami sa te wieksze rozmiry bo Wilenska juz ma same malutkie...
tam wlasnie zagladalam, poszukujac ewentualnych spodni, i najwieksze
znalazlam 42. ale nie przeszukalam wszystkich, poniewaz nie bylam
w stanie - byly tak niemozebnie scisniete na wieszaku, ze sie
w koncu wpienilam i wyszlam ;)
-- kasica
|