Data: 2009-10-24 21:21:21
Temat: Re: Rozmowy aniołów
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Sat, 24 Oct 2009 23:10:03 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Sat, 24 Oct 2009 22:49:45 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Sat, 24 Oct 2009 22:40:15 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL pisze:
>>>>>>> Dnia Sat, 24 Oct 2009 22:33:22 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>> Dnia Sat, 24 Oct 2009 13:28:11 -0700 (PDT), Hanka napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> On 24 Paź, 21:41, XL <i...@g...pl> wrote:
>>>>>>>>>> Chiron napisał(a):
>>>>>>>>>>>> Patrz pani, a ja czytając Twoje posty często sobie powtarzam: ta Hanka
to
>>>>>>>>>>>> jakaś taka nierealna:-)
>>>>>>>>>>> Pisze tak, aby większości pasowało. To wlasnie jest w niej nierealne -
>>>>>>>>>> W rozsmieszaniu mnie nie masz rownych :)
>>>>>>>>>> I to jest jak najbardziej realne.
>>>>>>>>> Czasem i z siebie dobrze jest się pośmiać.
>>>>>>>> I kto to mówi?
>>>>>>> Bardzo Smutna Osoba :-D
>>>>>> Trochę już Cię z Usenetu znam, jeszcze nie widziałam, jak śmiejesz się z
>>>>>> siebie.
>>>>> To poznaj mnie lepiej :-)
>>>> To zaśmiej się w końcu z siebie, jak będzie ku temu okazja.
>>> Nie raz i nie dwa to już robiłam - kiedy było warto; jam nie małpa, na
>>> zawołanie śmiać się nie potrafię, a skoro nie zauwazyłaś ani razu, to
>>> znaczy faktycznie znasz mnie za mało.
>> Ku temu okazja, czyli nie na zawołanie, a odnośnie do sytuacji.
>
> Ktoś, kto prawie nie robi błędów w życiu, to i nie ma za bardzo z czego się
> śmiać. Skutkiem tego trzeba długo czekać, aż się znowu sam z siebie
> zaśmieje :-)
A jednak musiałaś się sowicie wyspowiadać ze swojej bytności w Usenecie,
czyli coś by się tam znalazło do śmiechu.
--
Paulinka
|