Data: 2017-06-22 18:59:02
Temat: Re: Rozrywkowo...
Od: Kviat
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-06-22 o 16:16, XL pisze:
> <Kviat> wrote:
>> W dniu 2017-06-22 o 15:17, XL pisze:
>>> Pszemol <P...@P...com>
>>>
>>>>
>>>> Wiara w wymyślonego boga
>>>
>>> Wiara w nic to też wiara w coś.
>>
>> Nic to jest brak cosia, a nie coś.
>> Wiara w nic... dobre :):)
>> Weź się czasem zastanów zanim coś napiszesz.
>
>
> Twój "naukowy" światopogląd każe ci twierdzić, że nie ma Boga.
Bredzisz.
To tobie ktoś każe w boga wierzyć. W drugą stronę to nie działa.
> Tylko jak to jest, że opierając się we wszystkim innym na nauce - udowodnić
> braku Boga wciąż nie może?
Tylko jak to jest, że opierając się "na czymśtam" (a w zasadzie na
niczym...) - udowodnić istnienia boga wciąż nie możecie?
> To jaki to "naukowy" światopogląd?
Po prostu nie rozumiesz czym jest i na czym nauka polega.
> Przyjmowanie czegoś bez dowodu to wiara przecież.
I czego nie rozumiesz?
Przyjęłaś bez dowodu i wierzysz.
> Oboje wierzymy.
Nie. Tylko ty.
> Twój bóg to BRAK BOGA.
Bredzisz.
Weź się czasem zastanów zanim coś napiszesz.
> Dedykacja - nie tobie, lecz twojemu bezsensownemu bytowaniu:
Tylko sprasowane mózgi religiantów uzurpują sobie prawo do decydowania
czy czyjś byt jest bezsensowny.
Teraz sama widzisz, dlaczego religianci są niebezpieczni.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
|