W dniu 2017-06-25 o 15:51, Pszemol pisze:
> "Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
> news:594fba9e$0$15205$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Wierząc w Boga nie mogę przecież jednocześnie wierzyć w np Allaha.
>>>>
>>>> Z innej beczki - dlaczego Bóg a nie np. Allah?
>>>>
>>>
>>> Przecież to nie to samo. No bój się kija, jak się Boga nie boisz,
>>> Trybunie!
>>
>>
>> Jeżeli mówimy o możliwościach wyboru..
>>
>> I niestety, wg moich wierzeń Bóg/Bogowie to ktoś kogo należy się
>> obawiać - stworzył/li nas nie po to aby nas kochać i nam coś
>> wybaczać, jak to robią Stwórcy z innych wierzeń.
>
> No masz rację - bóg który nakazuje odgórnie czczenie siebie
> i chwalenie siebie i uwielbianie siebie jednocześnie odgrażając
> się i ostrzegając przed wielbieniem innych bogów pod groźbą nieskończonej
> kary wiecznej śmierci w piekle musi być strasznie zakompleksionym
> dupkiem.
> A duża władza i możliwości do dyspozycji u zakompleksionego dupka
> to zwykle niezbyt dobrze wychodzi dla całego otoczenia. Straszne.


Moja teoria o Stwórcy/Bogach wzięła się także z jakiegoś programu
popularnonaukowego. Byli badani pod hipnozą tzw porwani, czyli ludzie
którzy w zadziwiający sposób nagle zniknęli i za jakiś czas pojawili się
znowu. Opisywali oni istoty które tytułowały się "bogami". Ci porwani
byli poddawani straszliwym torturom, fizycznym i psychicznym, jeden po
wyjściu z transu nawet popełnił samobójstwo.