Data: 2017-06-25 09:37:15
Temat: Re: Rozrywkowo... religia dzieli ludzi.
Od: Trybun <c...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-06-24 o 10:36, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "Trybun" <c...@j...ru> napisał w wiadomości
> news:594e21ba$0$663$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2017-06-23 o 20:19, Chiron pisze:
>>>
>>>
>>> Dobrze, Średniowiecze. Proszę o przykład wojny religijnej w
>>> Średniowieczu
>>>
>>> --
>>> Chiron
>>
>>
>> Przecie to nie moja teoria abym Ci dawał przykłady. Jeżeli chcesz
>> danych autorstwa historyków to sobie poszukaj. Zresztą "wojny
>> religijne" to jak i w przypadku innych wojen termin umowny. Tak
>> naprawdę to zawsze walczono o władzę albo jakieś dobra materialne
>> należące do innych - nigdy o dobra duchowe.
>
> To raczej krzywdzący termin. Przede wszystkim- dezinformujący. Owszem,
> zdarzały się takie, ale przecież były one rzadkością. I z pewnością
> nie religia była głównym motorem takiej wojny. No ale piszemy na
> temat, że religia dzieli ludzi. A przecież raczej tak nie jest. Bez
> religii nie da się żyć. Na danym terenie może obowiązywać tylko jedna
> etyka- inaczej nie byłoby możliwe sprawowanie władzy. Jak wyobrażasz
> sobie sądownictwo? No wiem, Niemcy już próbują. Jak będa sądzić
> muslima, to sędzia wyjmie prawo szariatu- przeczyta- i według niego
> będzie go sądzić. Tyle, że to powoduje pewne perturbacje na ulicy. No
> bo na przykład taki głupi, biały szwab za cholerę nie chce pojąć,
> dlaczego musi płacić muslimowi dżizję- na co tamten, zgodnie z
> szariatem- podrzyna mu gardło.
>
> --
> Chiron
Oczywiście że zdarzały, jednak nie w naszym rejonie. ale wojny na tle
religijnym też miały miejsce. Nie można wojny miedzy wyznawcami
Hinduizmu a Islamistami w połowie XXwieku nazwać inaczej niż autentyczna
wojna religijna.
Da się żyć bez religii, jednak będzie to życie uboższe pod każdym względem.
I daj spokój z tym oskarżaniem Islamistów o wszystko co najgorsze. Gołe
fakty świadczą że to my Biali jesteśmy ci źli. Powiedz, ale tak szczerze
- potępiłeś Reagana o zrównanie mieszkalnej dzielnicy Bejrutu razem z
zawartością?
Druga sprawa - dlaczego tak bezgranicznie wierzysz że zamaskowana postać
z nożem w ręku nad kimś klęczącym to Arab? I na podstawie tego nie tylko
oskarżasz ale i wydajesz wyroki?
Nie jestem nadmiernie strachliwy, ale wasze - prawicowców poglądy i styl
bycia przyprawiają mnie o to że dosłownie włosy stają mi na głowie.
|