Data: 2007-09-21 06:20:27
Temat: Re: Rozum a entropia
Od: Maciej Woźniak <m...@o...wytnij_to.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości news:fcudbn$7j4
>> No i z czym Ci się to kłóci?
>>
> Wciąż z tym samym:
> z wysiłkami wielu tu [i tam]
> by przeciwstawić bezwzględności
> entropii nadzieję pokładaną jedynie
> w swoim [cudzym, ludzkim] rozumie
A, z nadzieją to się kłóci, fakt.
> "Bóg nie w głowie mieszka
> lecz w sercu człowieka.
> Kto w głowę zachodzi
> od Boga ucieka"
> A.Mick.
>
> Nie trzeba mienić się drugim Sokratesem
> by wypatrywać w błędnych ognikach rozumu
> najpewniejszych z iskierek transcendencji ;)
Ano, nie trzeba. Wręcz przeciwnie, jest to bez sensu,
bo Sokrates nie szukał żadnej transcendencji, a na
koniec skazali go na śmierć pod pretekstem m.in.
bezbożności.
Nawiasem mówiąc, ech, to był dopiero psychol!
Życie własne poświęcił, ale pamięć, że przywódca
demokratów Anitos, mówca Likon i poeta Meletos to
trzech straszliwych wałów przetrwała tysiąclecia.
Chciałbym sam mieć taką śmierć. Ale chyba niegodnym.
|