Data: 2001-07-04 13:28:19
Temat: Re: Rozwoj - tak, ale ... ? ;)
Od: "Duch" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nie mozesz patrzec jak 'mieso sie marnuje', co?
> A ja moge... teraz, bo wiem ze taka jest kolej rzeczy
> i ani Ty ani zaden czlowiek nic nie poradzi.
Czy mi sie chce kogos ratowac?
Egoista jestem i nie bede... ;-)
No, chyba ze ktos bardzo chce...
Ale raczej chodzi mi o wyczuwanie klimatow, tego co sie dzieje
Fakt, ze te moje posty moga sie wydawac "nawiedzone",
ale trudno, inaczej nie umiem,
zwykle jest odwrotnie,
wlasnie ludzie sie slizgaja (luz a nie "nawiedzenie")
a potem dziwia sie ze "tak boli".
Dlatego ja troche musze "nagadac"... ;-)
A jaki odniesie to skutek? Niewazne, tylko
zeby ktos nie plakal, ze nie wiedzial... :-)
Zdrufka, Duch
|