Data: 2010-06-22 16:06:02
Temat: Re: Ruszyła kampania przeciwko pedofili księży w Polsce. Polscy biskupi wiedzieli i ukrywali.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 22 Jun 2010 17:50:36 +0200, hss napisał(a):
> Kościół jest na cenzurowanym z jednego podstawowego powodu -że sam siebie
> przedstawia jako instytucję prowadzącą ludzi do moralnej doskonałości.
A nauczycielstwo, policja, sądownictwo, służba zdrowia - nie mają być
przykładem i przewodnikiem? A czym są? No i jednak nie są na cenzurowanym.
A wiesz, dlaczego?
Ponieważ te dziedziny ludzkiej działalności nie obiecują
niczego PO śmierci, a operują tylko w rejonie PRZEDśmiertnym, każdemu
znanym, nihil novi sub sole, koń jaki jest każdy widzi itp :-)
Ludzie doskonale wiedzą, co jest przed śmiercią, a boją się
tak naprawdę tylko tego, że okaże się, iż PO śmierci jednak COŚ jest i
lepiej nie okazać się wtedy gorszym od księży i innych przedstawicieli
hierarchii/duchowieństwa jako swoich nauczycieli/pasterzy, więc należy
koniecznie znaleźć coś, ba, jak najwiecej obciążającego ich, aby samemu
jako owieczka nie czuć się odpowiedzialnym za swoje własne przewinienia.
Oraz tak po ludzku, po doczesnemu, dla umocnienia WŁASNEGO poczucia
specyficznej wspólnoty z nimi w grzeszeniu, dla możliwości pocieszania
siebie samego "ja może i rzeszę, ale oni to dopiero grzeszą!" :->
> Jeśli jakikolwiek z jego "przedstawicieli" nie potrafi w tej doskonałości
> wytrwać lub jej osiągnąć, znaczy że kościół nie ma tak naprawdę realnych metod
> by ową doskonałość wprowadzić -choćby do swoich własnych szeregów. Więc nie ma
> moralnego tytułu by rościć sobie prawa przewodnika w moralności dla innych. Ot
> "lekarzu ulecz sam siebie". Wniosek jest prosty -oni nie rozumieją Jezusa.
> Gdyby zrozumieli -trwaliby w jego "duchu" -prawdzie, świętości, doskonałości
> itp...czyli w tym czego szuka "zbłąkana" ludzkość. Skoro tego nie dają
> (świadectwo prawego życia) -więc sami tego nie mają.
> Szkoły i nauczyciele mają uczyć konkretnej wiedzy, jak na razie nikt nie stawia
> przed nimi zadania nauczenia dzieci moralności, więc zrozumiałe jest że nie
> piętnuje się ich tak jak hierarchii kościelnej.
Jak wyżej.
|