On Tue, 13 Jan 2004 00:16:11 +0100, EvaTM <e...@i...pl> wrote:

> Alleż drążysz... ;))

Imo, to już nie uniknione. Wplątałaś ;) /mowa o double "l"/.
Trzeba doprowadzić do końca.
Wyłożyłem jak 'kawę na pspawę'.
Teraz wiesz dokładnie /no powiedzmy/ jak to wygląda w mojej główce.
Wiesz już /chyba/ na ile i co było celowe? Prawda?
/podpowiem: dokładnie 0%, bo w pierwszej chwili za cholerę nie związałem tego postu z
Tobą.
Rozumiesz już chyba - dzięki mojemu motaniu - że nie chciałem Ciebie zranić. To co
wyszło,
wyszło dlatego, że w tym postku - imho - zawarta jest wyraźna żyłka z Twojego życia
prywatnego - tak jak pisałem. Zaprzeczysz? :)/.

> Muszę w takim razie coś o latarkach dodać, w tym co napiszę pod tym postem, który
dopiero powstanie.
> Nie wiem czy teraz, bo już dość późno.
> Nie chcę też zbyt głęboko wchodzić w sprawy prywatne
> na linii All - ja, bo też i nie o to chodzi. Ale musnę.

Wyszło od posta Alla.
To muśnięcie /imo/ już dawno się odbyło.
To co zrobisz teraz to efekt 'cieplarniany' + Twoja dobra wola rozjaśnienia nieco
/żebym wiedział, za co dostaję po dupie - od Mamusi :)/.

> Troszkę zahaczasz we wnioskach o te przeniesienia
> ale to jeszcze nie to :).

Domyślam się.

> Ciekawe czy wywołasz Trenera.. ;).
> E.

:)
Jego to na pewno zainteresuje :)
/przynajmniej rezultat/

oTTo

P.S. Kopii celowo nie wysyłam do Alla - myślę, że to zrozumie /kiedyś tam, o ile nie
czyta
;)/.
Wyjaśnijmy to między sobą - oki?
Dla ułatwienia załóżmy, że synek chce się nauczyć od Mamusi :)

--
"Móżdżek, długo uważany jedynie za koordynatora ruchów ciała,
jest aktywny podczas wielu czynności poznawczych"