Data: 2011-09-19 06:59:30
Temat: Re: Ryzyko długowieczności.
Od: tadek niejadek <t...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 19 Wrz, 01:04, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sun, 18 Sep 2011 15:36:08 -0700 (PDT), tadek niejadek napisa (a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 18 Wrz, 21:37, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Sun, 18 Sep 2011 21:14:12 +0200, Piotrek napisa (a):
>
> >>> On 2011-09-18 20:54, Ikselka wrote:
> >>>> 19 lat p aci am sk adki do ZUS pracuj c na pe nym etacie, nawet na p tora.
> >>>> Obecnie mog abym si spodziewa 265 z emerytury. Tyle mi wyliczono.
> >>>> To adekwatne?
>
> >>> Jak to by o? "Oby cudze dzieci uczy "?
>
> >> "Bodajby ".
> >> Dlatego ju nie ucz . Wol p aci KRUS - przynajmniej mniej strac , kiedy
> >> to wszystko pierdyknie.
>
> >> --
> >> XL
>
> > Pierdu pierdu, kazdy woli zaplacic niecale 100zeta raz na kwartal,
>
> 345. Tyle p ac .
> Widzisz - g osisz farmazony, a nic nie wiesz.
>
> > niz
> > circa 900zl miesiecznie!
>
> 900 z miesi cznie to p aci kto , kto ma ETAT. Czyli ciep posadk .
> A raczej p aci jego pracodawca, a nie on sam, nieale nie od tego, czy jego
> pracownik cokolwiek wypracowa , czy siedzi na zwolnieniu 2 lata.
> Rolnik NAJPIERW musi OSOBI CIE wyj w pole i wypracowa , a to ma o, bo
> musi to, co wypracowa , jeszcze potem sprzeda - dopiero wtedy ewentualnie
> (EWENTUALNIE) ma pieni dze na op at KRUS.
> W razie utraty pracy pracownik ma odpraw i inne wiadczenia oraz prawa, a
> w tym prawo do tzw zasi ku dla bezrobotnych.
> Rolnik nie ma niczego w tym rodzaju, bo kogo obchodzi, e rolnikowi wygni o
> lub wysch o albo zala o czy wywia o? - mamy tego przyk ady w ostatnich
> latach.
>
> Czy to jest jasne, dlaczego rolnik p aci mniej?
>
> --
> XL
Jego wybor, czy ja mu kaze byc rolnikiem? Mniej placi mniejsza otrzyma
emeryture - proste. W Holandii i w Danii w ogole nie ma czegos takiego
jak "rolnik". Sa wysoko wyspecjalizowane przedsiebiorstwa rolne, i
bardzo dochodowe. Ziemia pod dzialalnosc rolna jest caly czas
wlasnoscia panstwa. Powiedzmy rolnik wydzierzawia teze ziemie na jakis
czas. Jesli produkcja mu sie nie uda i przyznany kawale lezy odlogiem,
to mu sie te ziemie odbiera i przekazuje innemu chetnemu. Panstwo dba
by niewielkie w koncu tereny upraw byly nalezycie ekspolatowane.
Wszystkie elementy tzw. dzialalnosci sa identyczne iak to jest w
przypadku kazdej innej dzialanosc. Oba te kraje przoduja w zakresie
produkcji rolnej na swiecie. Dodatkowo nie ma problemow z
przeznaczaniem czesci ziemi pod inwestycje publiczne, nie trzeba sie
zajmowac wykupem tychze i nie obciaza to dodatkowa przedsiewziecia.
Szkoda ze w Polsce nie funkcjonuja takie zasady! Ale jest cien szansy
ze beda. Bo polska wies sie wyludnia. A juz z cala pewnoscia wies
zmienia swoj charakter. Z moich obserwacji moge powiedziec ze na ogol
wyglada dostatnio. Domy sa murowane, ciagniki i maszyny rolnicze w
obejsciach... Bardzo czesto mlodzi ludzie sa wyksztalceni i
ekspansywni. Gospodarstwa gdzie jest jdna krowka-zywicielka i zagon
ziemniakow na zime, to juz chyba rzadkosc. A tak naprawde to sie nie
znasz, bo pracodawca placi ZUS za pracownika w wysokosci circa 350zl.,
900zl to jest stawka dot. osob prowadzacych dzialanosc gospodarca.
Nastepnie Prawo Pracy w RP nie dopuszcza 2-u letniego czasu
niezdolnosci do pracy. Po 6-ciu miesiacach zgodnie z przepisami mozna
rozwiazac umowe. W okreslonych przypadkach najdluzszy okres
niezdolnosci moze wynosic 9-c miesiecy, i dot. to wylacznie
pracownika. W ramach przemian ustrojowych w Polsce nastpila zmiana
strukur spolecznych. Niemal zupelnej likwidacji ulegla
"wielkoprzemyslowa klasa robotnicza", ktora jako fundament ustroju
"sprawiedliwosci spolecznej" wydawala sie jak opoka. Z jakie niby
przyczyny takie lub podobne procesy nie mialyby zafunkcjonowac w
odniesieniu do rolnikow? Kto wie co sie jeszcze wydarzy?
|