Data: 2011-09-19 06:59:21
Temat: Re: Ryzyko długowieczności.
Od: tadek niejadek <t...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 19 Wrz, 00:51, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sun, 18 Sep 2011 15:33:57 -0700 (PDT), tadek niejadek napisał(a):
>
> > Wolny wybor! Pod koniec XIXw. waleczne panie z trudem
> > wywalczyly zmiane pozycji spolecznej kobiety. Po to zeby teraz
> > niektore ponownie zidiocialy.
>
> W tej kwestii akurat twierdzę, że nie było żadnych "walecznych pań", tylko
> ruch zidiociałych feministek, przypisujący sobie to, co było efektem tylko
> i wyłącznie rewolucji przemysłowej, kiedy to siłą rzeczy kobiety poszły do
> fabryk jako siła robocza i zaczęły partycypować w utrzymaniu rodziny na
> równi z mężczyznami.
> I tak jest do dziś.
> W dodatku mężczyzna dzisiejszy na tyle jest rozleniwiony, że wręcz WYMAGA,
> aby kobita oprócz całej roboty w domu odwalała za niego połowę pracy
> zarobkowej na rodzinę.
> I kto tu zidiociał?
> --
> XL
gratuluje ci "mondrosci", perspektywy emerytury w wysokosci niespelna
300zl
|