Data: 2005-01-19 00:07:10
Temat: Re: Rzęsy jak malowane... :)
Od: "Psycho_Mouse" <e...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "MN" <k...@p...com> napisał w wiadomości
news:csk4r3$bm6$1@news.onet.pl...
> Witajcie,
>
> ciekawi mnie jak malujecie rzesy ?
Górna nakładam szczoteczką ustawioną poziomo, ruchami zygzakowatymi.
> Wiem, ze w prawidlowym makijazu, bez zadnych zastrzezen, powinno sie
> malowac
> i gorne i dolne rzesy.
> Mysle sobie jednak, ze przeciez owo malowanie ma na celu podkreslenie
> oka,
> a to mozna osiagnac juz przy polowicznym tuszowaniu.
> Tylko czy wlasnie to nie wyglada przypadkiem nienaturalnie i
> glupio ?
Moim zdaniem to wygląda bardzo atrakcyjnie i sama zawsze maluję dolne
rzęsy. Trzeba to robić szczoteczka ustawioną pionowo, po uprzednim
oczyszczeniu jej z nadmiaru tuszu. I najlepiej ten nadmiar wycierać w
chusteczkę, a nie w tubkę od tuszu, ponieważ wtedy trudniej się ona zamyka,
z czasem dostaje się tam powietrze, i w efekcie tusz szybciej wysycha.
Natomiast jeśli chodzi o pobrudzenie skóry pod okiem, to w takim przypadku
niezawodne są pałeczki kosmetyczne, któe powszechnie używa się do
czyszczenia uszu, co kiedyś wyczytałam, nie do końca jest zdrowe. ;-)
--
Psycho_Mouse
|