Data: 2008-11-14 14:17:41
Temat: Re: SILGARD czy Cervarix - ktoś próbował po trzydziestce?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:pu3p0ezsizdz$.dlg@habeck.pl...
> Dnia 14.11.2008, o godzinie 14.40.34, na pl.soc.rodzina, Qrczak
> napisał(a):
>
>>>> Jeżeli (oczywiście żona) jeszcze nie rozpoczęła współżycia - to warto.
>>> Dzieci to nam wyszły ten tego przypadkiem... wiesz... kwiatki...
>>> zapylanie.
>>> Ale co ma do tego to, czy ktoś już współżyje czy nie? To ma jakiś
>>> związek z tym czy warto? Jak ktoś już złapał wirusa, to nie warto?
>> Szczepionkę najlepiej zaordynować właśnie jeszcze nie współżyjącej
>> dziewczynce, ponieważ wtedy jest prawie pewne, że brodawczaka nie nosi w
>> sobie. Seks, poza przyjemnością i prokreacją daje właśnie możliwość
>> zarażenia się.
>
> Przeca brodawczak to bardzo popularna choroba. Większość to nosi.
No to po co szczepić, hę?
> Co za
> problem, żeby dziewczynka na rękach sobie go przeniosła?
Musiałaby głęboko grzebać :-P
>> Jak ktoś ma wirusa, się go nie szczepi.
> Jest takie przeciwwskazanie w przypadku tej szepionki?
Nie ma, na razie póki co. Każdy może się zaszczepić. No i bardzo dobrze. Ale
z jakiegoś powodu jest dedykowana przede wszystkim osobom, które jeszcze nie
rozpoczęły współżycia, jakoś tak sobie sam producent wydumał.
[vide: Silgard wywołuje wytwarzanie specyficznego typu przeciwciał i jak
wykazano w badaniach klinicznych, zapobiega tym, związanym z HPV 6, 11, 16,
i 18 chorobom u dorosłych kobiet w wieku 16-26 lat. Szczepionka wywołuje
również wytwarzanie przeciwciał u dzieci i młodzieży w wieku 9-15 lat.]
>>> Wiem. Dawki przypominające po mniej więcej 5 latach. Ale i tak to mała
>>> cena za brak raka.
>> Raka to tym synku nie wyeliminujesz...
>
> Wyeliminuję. Tego powodowanego przez HPV.
Aha... Ty też możesz być potencjalnym nosicielem. Więc chcąc chronić żonę
sam się zaszczep także.
Qra
|