Z dokladnoscia do metod stosowanych w instytucjach wojskowych - dokladniej
w US Navy - (odzyskiwanie danych metoda badania pozostalosci magnetycznej
czyli histerezy) niestety sie zgadza. I dlatego sa programiki typu
NortonWipeInfo, ktore zapisuja cos w pustym clusterze kilkukrotnie, zeby
sie nie dalo i tamze odczytac. A jeszcze dokladniej: zgadza sie, o ile bylo
to prawdziwe formatowanie (tj zapisanie zerami wszystkich clustrow) a nie
formatowanie w trybie "szybkim" olegajace (z grubsza rzecz ujmujac) na
wyczyszczeniu spisu zawartosci dysku (czyli tablicy alokacji plikow).

Krystyna Chiger wrote:

> Bogusław Radzimierski napisal:
> (...)
>
> > Sformatowala twardy dysk i utracila wszystkie dane
> > i adresy .Prosi o pomoc szczegolnie informatykow.
>
> Przykro mi to mowić, ale sformatowanie dysku niszczy dane bezpowrotnie.
> Jezeli nie miała kopii na dyskietkach to nic się nie da zrobić. Adresy
> odzyska choćby z listy, albo jak wszyscy korespondenci napiszą :-)
> Róbcie zawsze kopie ważniejszych danych.
>
> Krycha

--
Maciej Szmit
Textile Research Institute; IT Department
http://www.leto.com.pl/Mszmit