Data: 2000-10-11 20:29:05
Temat: Re: SOS dla Jagody
Od: "Jagoda" <b...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam serdecznie i dziękuję wszystkim którzy przybiegli mi z pomocą. To nie
jest tak dokładnie, jak Bogusław napisał. Ja sama czegoś takiego bym sobie
nie zrobiła. To mój syn nagrał na twardy dysk jakiś film i chyba go
przeładował. Zawiesił wszystkie programy i nic już się nie dało zrobić tylko
sformatować. Zrobił jedmak kopie tego co na dysku i przerzucił do kolegi na
dysk. Po sformatowaniu i przeniesieniu z powrotem okazało się, że prawie nic
tam nie ma, a wszystko jest zaszyfrowane w ( D : ) w postaci kwadracików i
cyferek i nijak nie można tego otworzyć. Jestem już umówiona z fachowcem,
który postara się to odzyskać, a jeśli nie (:-((( to będę musiała od nowa
budować swoją bazę danych. Okazuje się, że dobrze jest mieć gdzieś na dnie w
torebce telefony do przyjaciół (nie tylko w komputerze) bo one mogą się
okazać ostatnią deską ratunku. Dziękuję za szybką reakcję i cenne wskazówki.
Pozdrawiam serdecznie - Jagoda
> Jagoda za moim posrednictwem zwraca sie do wszystkich ktorzy moga jej
pomoc
> w klopotach z komputerem.Sformatowala twardy dysk i utracila wszystkie
dane
> i adresy .Prosi o pomoc szczegolnie informatykow.
|