Data: 2001-12-08 09:35:47
Temat: Re: SPANIE przy wlaczanym komputerze
Od: "Marcin" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Marcin wrote:
> >
> > Użytkownik "^ToM^" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:9urhnl$e5j$1@news.onet.pl...
> > > Prawdopodobnie jest to szkodliwe.
> > > Poki sie dokladnie nie dowiemy lepiej unikac wszelkiego promienowanie
EM
> > nie
> > > tylko w nocy.
> >
> > A jakie promieniwanie emituje wlaczony komputer i co moze w nim je
emitowac
> > Wg mnie jednie transformator? Nie popadajmy w skrajnosci, bo dojdzie do
tego
> > ze bedziemy wylaczac prad w mieszkaniach zeby kable nie promieniowaly.
> > Monitor oczywiscie to co innego.
> >
> Jak to co >?
> Mikrofale
> Procesor emituje z taka moca, ze w radiu slychac. Wystarczy otworzyc
> obudowe.
> Wszystkie przemyslowe komputery sa teraz dodatkowe ekranowane, wlasnie
> aby uniemozliwic emisje pola elektromagnetycznego.
> Ten szczesliwy kto pracuje przy terminalu a komputer ma schowany w
> szafie pancernej lub za stalowymi drzwiami.
oki
wczesniej sie wypowiedzialem troche bez zastanowienia, bo nigdy jakos nie
myslalem o szkodliwosci wlaczonego kompa.
rzeczywiscie sa tam elementy wysokich czestotliwosci ktore te czestotliwosci
generuja.
Pozostaje pytanie czy jezeli juz owo promieniwania jest emitowane, to czy
moc z jaka to sie dzieje jest rzeczywiscie szkodliwa i w jakiej odleglosci
zanika zupelnie.
No i jaki wplyw ma na to wszystko zalozona obudowa, tzn w jakim procencje
redukuje zaklócenia. Byc moze sa to moce tak znikome ze nie warto o nich w
ogole mowic? Nie udlalo mi sie jak dotad spotkac w opisach i testach
podzespolów komputerowych parameru (ani nawet wzmianki) opisujacego poziom
promieniowania danego podzespolu. Bylbym wdzieczny za jakis link opisujacy
problem, moze ktos to gdzies pomierzyl i opublikowal.
pozdrawiam,
Marcin
|