Data: 2002-12-30 23:29:37
Temat: Re: SPRZEDAM CZASZKE
Od: Tinue <t...@w...tlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"melaine" <m...@w...poczta.onet.pl> napisał/a
news:auqke2$9cm$1@news.gazeta.pl:
> Po pierwsze nie rozmawiamy o kupowaniu czaszki za flaszkę,
> robienie takich założeń to jakas nadinterpretacja.
> Dlaczego dorabiać komuś "gębę". Byc może ją ma,
> a być może nie. Od razu brak norm etycznych?
A czym różni się kupowanie czaszki za flaszkę od kupowania za pieniądze? Bo
chyba tylko rodzajem środka płatniczego.
> To znaczy, że jeżeli ktoś (student) juz nie potrzebuje
> tej pomocy naukowej, to nie może jej odsprzedać dalej,
> bo to jest brak szacunku?
Nie chce mi się pisać drugi raz, więc copy&paste:
Ja wiem - studenci muszą się na czymś uczyć i skądś muszą te kości zdobyć.
Ale do licha, niech to się odbywa w zamkniętym kręgu studentów, niech się
rozchodzi pocztą pantoflową na terenie akademików - ale nie na grupach
dyskusyjnych, zwłaszcza takich, gdzie zdecydowaną większość stanowią
pacjenci!
PS. Przypomniał mi się stary kawał:
- Dlaczego Janek nie może przychodzić na basen?
- Bo sika do wody.
- Ale przecież wszyscy sikają!
- No tak, ale tylko Janek z trampoliny.
--
Uważam za rzecz wskazaną, by zrozumieć innego | TiNUE cyberHYENA
człowieka jako zwierzę, zanim gotów jestem | ~crocuta crocuta~
poznać go jako istotę ludzką. | tinue#tlen.pl
- John Steinbeck
http://hieny.kv.net.pl
|