Data: 2001-09-24 00:10:29
Temat: Re: STOP WAR!!!! (dluuugie)
Od: "kyokpae" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witaj
Tankodoru:
: "Operacja"...obrzydliwy eufemizm wymyslony przez papierowych bohaterow
: spod znaku gwiazdzisto-pasiastego sztandaru na RZEZ jaka odbedzie sie na
: terenie Afganistanu
: w ciagu najblizszych dni.
O jakiej rzezi mówisz? Wątpię czy na terenie Afganistanu będzie przebywać
jednocześnie więcej niż kilkuset żołnierzy
amerykańskich.
Zginą ludzie. W większej mierze będą to Talibowie. Islamscy fanatycy, którzy
wprowadzili w kraju reżim jakiego świat nie
widział, których przeklina każdy zdrowy na umyśle Afgańczyk. Popierają oni ruchy
nawołujące do nienawiści w stosunku do
Ameryki, Żydów chrześcijan, dążące do zniszczenia zachodniej cywilizacji, narzucenia
całemu światu spaczonej wesji
islamu. To po prostu przestępcy. Działający poza granicami państw, w których ich
czyny są postrzegane jako przestępcze,
ale dotyczące tych państw jako całości. Takich nie będę żałował, zwłaszcza że życzą
mi śmierci.
: Nieopisana tragedia majaca miejsce w NYC i Washingtonie zrodzila w swiatowej
: opinii publicznej,
: a szczegolnie w obywatelach USA pozornie sluszna chec odwetu.
: Odwetu na kim? Najpotezniejsze instytucje: wywiadowcze, kontrwywiadowcze,
: bezpieczenstwa narodowego karmione kolosalnymi dotacjami nie byly w stanie
: wykryc planowanej, zapewne,
: od wielu miesiecy serii zamachow, natomiast kilkadziesiat minut po
: nowojorsko-waszyngtonskiej hakatombie juz wskazuja podejrzanego, ktorego
: moga rzucic na pastwe rozwsieczonych mas.
: Zenujace.
Prawda. Nie przedstawiono dotychczas żadnych dowodów wskazujących na winę Ben-Ladena.
Wiadomo jednak, że był
organizatorem innych zamachów. Uważasz, że trzystu zabitych jest wystarczającym
powodem by chcieć go dorwać?
: Ta chwila ciezkiej proby okazala sie wspanialym miernikiem zaklamania i
: pychy spoleczenstwa
: USA. Zaklamanie jest, moim zdaniem, konsekwencja pewnej spersonalizowanej,
: zbiorowej mentalnosci, rysie charakterologicznym, ktory byl i jest
: spolecznie pozadany. Mowa tu o charakterze merkantylnym czyli o osobowosci
: na sprzedaz. Spoleczenstwo, ktorego podstawa i
: dzwignia jest handel w pogoni za zyskiem doszedl do granic absurdu, po czym
: przeskoczyl te granice niczym wytrawny plotkarz-sprinter. Wykreowany przez
: specjalistow od marketingu i
: zarzadzania zasobami ludzkimi (kolejny rodzynek) SUKCES (ktorego
: "induktorem" jest inne zjawisko kryjace sie pod pojeciem - konkurencja)
: zniewolil ogromne rzesze ludzi gotowych sprzedac dusze diablu by tylko
: sukces byl ich udzialem (a porazka dotknela konkurentow). Taki klimat
: gwarantuje powodzenie tylko tym, ktorzy bez reszty, calkowicie zaangazuja
: sie w wyscig szczurow, podporzadkowujac narzuconym regulom wlasna
: umyslowosc. Na rynku pozadanych zachowan obowiazuje zawsze swiezy,
: energiczny entuzjazm, usmiech, silna motywacja do pracy, wola walki,
: poprawnosc wyznawanych wartosci (zgodna z polityka firmy) itd. Ekonomia
: uksztaltowala paradygmat czlowieka majacy niewiele wspolnego z czlowiekiem z
: krwi i kosci, ale idealnie pasujacy do ekonomicznej maszynerii.
Pycha? Cóż... Mają powody. W ciągu około 400 lat stworzyli bez niczyjej pomocy
(aczkolwiek kosztem niektórych) światowe
mocarstwo. Spory wyczyn. Zakłamanie?!?!? Nie odbiegają raczej od standardu do jakiego
przyzwyczaił nas świat (vide.
stosunki państw europejskich z Chinami). Co do amerykańskiej mentalności... Czemu się
tu dziwić. Trudy kolonizacji
sprawiły, że porządanym typem osobowościowym stał się człowiek twardy i pracowity. I
tacy są Amerykanie.
: Dlaczego czlowiek godzi sie na taki stan rzeczy?
: Wewnetrzna potrzeba kazdego z nas , zapewniajaca niezaburzone
: funkcjonowanie psychofizyczne, jest potrzeba bezpieczenstwa. Od czasow
: prehistorii i kultur pierwotnych potrzeba ta zasadzala sie glownie na
: istnieniu: stalych zrodel pozywienia oraz na poprawnych (stabilnych
: emocjonalnie) zwiazkach interpersonalnych (zarowno pomiedzy partnerami jak i
: w (co wazniejsze) relacji rodzice-potomstwo). Obecnie podstawa
: bezpieczenstwa (procz zwiazkow emocjonalnych) jest stabilnosc materialna, a
: gwarantem tej stabilnosci jest stala, dochodowa posada.
: Psychobiologiczny imperatyw utrzymania psychicznej homeostazy stawia nas
: niejako w sytuacji bez
: wyjscia: dylemat decyzyjny, bez wzgledu na dokonany wybor, jest tragiczny w
: skutkach.
Amerykanom statystycznie nie przeszkadza taki tryb życia. Mają to po prostu we krwii.
My patrzymy na to z nieco innej
strony.... Mam nadzieję, że u nas kult pracy nie sięgnie takiego poziomu jak w
Niemczech, USA czy Japonii, aczkolwiek
ostatnimi laty nawet do pracy w budce z hot-dogami wymagana jest "silna motywacja"
;-)
: Ludzka psychika bombardowana od dziecka przez kilka ostanich generacji,
: psychologicznie wysublimowanymi, ukrytymi nakazami konsumpcji, tylko do
: pewnego stopnia jest w stanie stawic opor. Pozniej, po przekroczeniu progu
: wytrzymalosci stale sie plastyczna, zdolna do przeksztalcenia
: w sztuczny, bezwolny twor.
: To jedna alternatywa wyboru.
: Druga jest odrzucenie pogoni za sukcesem, lecz w swietle tego co napisalem o
: ksztaltowaniu psychiki, konsekwencja takiej decyzji jest syndrom "looser`a".
: Wspanialosc psychicznej homeostazy gwarantuje wytworzenie przez psychike
: calej gamy mechanizmow obronnych w postaci racjonalizacji,
: intelektualizacji, marzen, ktore nie pozwalaja "looser`owi" czuc sie
: przegranym.
: W obydwu przypadkach ludzkiej egzystencji towarzyszy cierpienie. Jednak
: dusza (czesc psychologow uzywa tego egzotycznego pojecia - jeszcze uzywa) na
: kulturowa presje daje odpor w postaci generownia osobowosci neurotycznej,
: ktorej jadrem jest nerwica noogenna (egzystencjalna).
Ale co mają luzerzy do wojny w Afganistanie?
___
pozdrawiam
| kyokpae
| k...@p...onet.pl
| http://kyokpae.prv.pl
|