Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!news.polbox.pl!not-for-m
ail
From: "Veronika" <v...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: SYGNAŁY -dalsze losy...
Date: Wed, 6 Nov 2002 21:51:10 +0100
Organization: TDC Internet Polska S.A.
Lines: 32
Message-ID: <aqbvj7$rmf$1@news.polbox.pl>
References: <0...@p...pl> <0...@p...pl>
<aqbrgt$t33$1@news.onet.pl> <0...@p...pl>
NNTP-Posting-Host: cmc-182.man.polbox.pl
X-Trace: news.polbox.pl 1036616103 28367 213.241.40.182 (6 Nov 2002 20:55:03 GMT)
X-Complaints-To: n...@p...pl
NNTP-Posting-Date: 6 Nov 2002 20:55:03 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:166473
Ukryj nagłówki
"Strumień":
> Zgłupiałam zupełnie i to moja przegrana. W zasadzie to on więcej
zyskuje
> z naszej znajomości. Czyżzbym dała się podejść?
> Strumień
Aż mi się chce ryknąć: "Ludzie! Ale wy macie problemy!!!"
Kobieto, zastanów się. Co Ty wyprawiasz? I po jaką cholerę? Cała
okolica, może całe miasto wie, że spodobała Ci się para spodni i
chętnie "przywłaszczyłabyś" je sobie na trochę, albo na trochę dłużej.
I wszyscy chcą was swatać zawzięcie. Aż mi się wierzyć nie chce ;-)
Tylko jakoś ten facet średnio zainteresowany. Wcale mu się nie dziwię.
Nikt nie lubi być "ochotnikiem z wyboru". Sądzę, że na początku
podobało mu się to rozpieszczanie, ale szybko mu się znudziło. I temu
także nie dziwię się. Co to w ogóle za pomysł żeby zarzucać sidła na
faceta przy pomocy osób trzecich? Znasz już cały jego życiorys
(oczywiście od znajomej), on zapewne zna Twój (oczywiście od tej samej
znajomej) i skoro nie nawiązuje z Tobą nawet rozmowy, to oznacza, że
nie jest zainteresowany tzw. "bliższą znajomością".
Też nie byłabym zainteresowana osobą, która wypytuje wszystkich wokół
o szczegóły z mojego życia, zamiast porozmawiać na ten temat ze mną.
Sądzisz, że marzeniem mężczyzny jest związek z kobietą, która posuwa
się do wyczynów akrobatycznych by go zdobyć? Zostaw go w spokoju. "Z
tej mąki chleba nie będzie". Już nie będzie.
No i to zdanie: "W zasadzie to on więcej zyskuje z naszej znajomości".
A co to ma niby być? Jakaś transakcja wymienna? Kto komu więcej, a kto
komu mniej? To co to ma z tego być? Związek czy kupno/sprzedaż?
V-V
|