Data: 2002-12-28 01:35:30
Temat: Re: SZATAŃSKA BIBLIA - podręcznik psychologii stosowanej....
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Bożenka jak demon ( i jak tu ufać takiej?):
Użytkownik "Demon" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:32122-1041029864@as1-39.leczna.dialup.inetia.pl
...
>
> Chocby ja czytalam. I jak najbardziej sie zgadzam ze wszystkim co
napisales.
> To bardzo dobry podrecznik zycia, ale tylko dla ludzi silnych i swiadomych
> wlasnej wartosci, ktorzy jeszcze nie zaufali slepo wszystkim dogmatom
> Chrzescijanstwa.
No masz tu twardziela, niedogmatycznego, ale wiedzącego więcej niż Ty.
Załatw go!
> I na 100% zaraz odezwa sie tu oburzone glosy, to
> nieuniknione.
Ależ uniknione. Głupote chcą wszyscy ominąć na kilometr, ale nie ja.
> Ale niech chociaz ci oburzeni najpierw zapoznaja sie z
> tematem.
> W necie bardzo latwo jest znalezc dzielo pana LaVeya, a
> przynajmniej jego fragmenty.
Ależ oczywiście, w necie jest 'sporo'
Ale czy Ty widzisz to, co widzisz?
Na co i na kogo mieliby się rzucić chrześcijanie?
Chyba czegoś nie kumasz. Poprostu lekko durna jesteś.
Taki przypadek. nic więcej.
Potrafisz cokolwiek udowodnić więcej?
Naprawdę, pokocham Cię, jeśli wskażesz inną, jakąkolwiek, właściwą drogę.
Wykaż się.
> Pozdrawiam
Komu zsyłasz swoje pozdrowienie?
> Demon
ett
W dupie mający demony.
i inne dziwki świata
:-))
Choć takie to biedniutkie DNA.
Nic nie warte. Albo warte tyle, co nic.
|