Data: 2006-05-29 20:08:19
Temat: Re: Sadyzm niektórych kobiet (?!)
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
fglrx; <op.tabvllnqvv7unt@marcinciesielski> :
> Dnia 29-05-2006 o 21:20:39 Flyer <f...@p...gazeta.pl> napisał:
>
> > A nie lepiej po psychiatrycznemu? Obsesja. ;)
>
> Lubię opisy typu "from quanta to phenomenology", jak głosił tytuł pewnej
> książki. A może to było "Visual Science: Photons to phenomenology" - nie
> pamiętam. W każdym razie nauka jest jedna:
> http://kognitywistyka.fora.pl/viewtopic.php?t=92
Dobra, a ja wkrecając śrubkę będę analizował atomową strukturę metalu,
z którego wykonana jest śrubka i materiału, w który jest ona wkręcana.
Nie przesadzasz trochę - rozbierając problem na atomy tak naprawdę nic
nie robisz, oprócz nikomu niepotrzebnej, a zwłaszcza Tobie, syzyfowej
pracy.
Ale co ja będę negował użyteczność Twoje syzyfowej pracy przy dogłębnym
poznaniu Twojego problemu - skoroś taki mundry w wiedzę, to czemu nie
potrafisz załatwić sam problemu, a zamiast tego wypisujesz pierdoły o
niestosowności patrzenia na kobiety i ich sadyźmie? Nie widzisz tego
rozwarstwienia, którego więźniem się stajesz - doszedłeś tak głeboko, że
to co wiesz służy tylko do wyjaśniania post factum, ale nie jest
przekładalne na użyteczne metody lecznicze.
Flyer
--
gg: 9708346
|