Data: 2011-10-18 23:54:02
Temat: Re: Sadzenie drzewek owocowych
Od: Tadeusz Smal <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-10-18 09:25, skryba ogrodowy pisze:
> U?ytkownik "Tadeusz Smal"<s...@s...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:j7j2rn$59c$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> :)
>> Wyt?umacz prosze dlaczego lepiej brzoskwinie sadziae wiosn??
>> Dla mnie jest to jednym z mitów w dodatku do?ae szkodliwych
>> bo brzoskwinie bardzo szybko wybijaj? sie z p?ków wiosn?
>> czyli jest bardzo krótki okres kiedy mo?na je wysadzaae wiosn?.
>
> O tym powinien wiedzieae dzia?kowicz.
> :-)
> Ró?ne praktyki, ró?ne wnioski. Mo?na tak, mo?na inaczej.
> Sadzona jesieni? mimo wiosennego, solidnego przyciecia
> pad?a mi, ale mo?e mia?a za mokro.:-)
:)
A może kupiłeś wykopaną we wrześniu z oberwanymi mechanicznie liśćmi?
Taka sadzonka jeszcze wegetacji czyli nie była przygotowana do zimy,
ponadto miała oberwane mechanicznie liscie czyli rany po których
mogły wleźć później choroby.
Wrzesień w tym roku był upalny wręcz i z małą ilością opadów
Rozsądni szkołkarze dopiero tydzien temu gdy popadało i ochłodziło sie
zaczeli na matecznikach kopać sadzonki ale jak zaglądałeś we wrzesniu na
bazarki to były tam sadzonki wszelkich drzewek w opcji z gołym korzeniem.
Może taki właśnie takiego "trupka" po przejsciach jak wyzej posadziłeś i
nie miał on szans ruszyć wiosną
> By sie drzewko przyje?o potrzebne s? sprzyjajace warunki.
> Lepiej bedzie sie rozwijaae system korzeniowy gdy okres
> ciep?y jest d?ugi. System korzeniowy dobrze rozwiniety
> pozwala lepiej zmagazynowaae asymilaty, co nie jest
> bez pozytywnego wp?ywu na wzost odporno?ci na mróz.
> Sadzone jesieni? mog? nie zd??yae odbudowaae skromnej przecie?
> masy korzeniowej, a to mo?e mieae wp?yw (w naszym klimacie)
> na ich zdolno?ae przetrwania wiekszych mrozów.
:)
W przyrodzie wszystko ma swój czas
i wkopana we własciwym czasie sadzonka jesienia nie odbuduje juz systemu
korzeniowego.
Owszem ta "wrzesniowka" wykopana w okresie gdy jeszcze nie zakończyła
wegetacji, podsuszona po wysadzeniu do gruntu może zgłupieć i uznać,że
przyszła wiosna i zaczyna wegetację alo to nie ten czas i zima ja dobija.
> I to wydaje mi sie przyczyn? padniecia mojego "Harnasia".
> Inna sprawa, ?e one ponoae najmniej wytrzyma?e na mróz.
:)
Ja słyszałem, że należą do odporniejszych ale niestety równiez do mniej
smacznych
>> "Ciep?oluby" oznaczaj? rosliny bardziej wra?liwe na przemarzanie
>> a co za ró?nica czy przemarzn? one ju? pierwszej zimy czy dopiero w
>> kolejnym sezonie
>
> Ró?nica mo?e i ?adna je?li przemarzn?. Dlatego jednak wole sadziae
> sadzonki brzoskwin takie, która ju? zime przetrwa?y u sprzedaj?cego,
> bo wtedy mam wieksz? pewno?ae ich wytrzyma?o?ci na mrozy u mnie.
:)
Teraz powszechne są chłodnie dla sadzonek w ktorych mają stabilne
warunki zimowania wiec nie do końca musi to byc tak jak piszesz z tym
zimowaniem u producenta.
:)
z pozdrowieniami i uśmiechami
smal
http://trawki.pl/
>
>
|